Zalewska kpiła sobie z Sikorskiego. gwałtownie nadziała się na ripostę dziennikarza. „Nie sądzę…”

Europosłanka PiS Anna Zalewska kpiła z Radosława Sikorskiego. Nadziała się na ostrą ripostę prowadzącego program dziennikarza. Zalewska chciała dogryźć Sikorskiemu PiS od dawna atakuje Radosława Sikorskiego za to, iż jego żona skrytykowała Donalda Trumpa. Tak, Nowogrodzka na żal do szefa polskiej dyplomacji za to, iż Anne Applebaum nie lubi amerykańskiego prezydenta! — Wypowiedzi żony Radosława Sikorskiego były absolutnie skandaliczne — przypomniała to teraz w programie „7. Dzień Tygodnia” europosłanka PiS Anna Zalewska. Prowadzący program gwałtownie zauważył, iż polityk nie może odpowiadać za słowa swojej żony. — Ponosi [odpowiedzialność za słowa Applebaum], o ile jest ministrem spraw zagranicznych! Niech przestanie być ministrem! — broniła swojej tezy Zalewska. Następnie weszła na temat pojawienia się Sikorskiego w ogrodzie Białego Domu. — Pan redaktor powiedział, iż Radosław Sikorski ma otwarte drzwi do Białego Domu. No ja widziałam gościa, który biegał po terenach turystycznych przed Białym Domem. Biegał wokół Białego Domu — ponowiła atak na polskiego dyplomatę. Rozmowa z Rubio Dziennikarz Andrzej Stankiewicz, który prowadził debatę, przypomniał, iż Sikorski wcześniej spotkał się m.in. z sekretarzem stanu Marco Rubio czy Kurtem Kelloggiem, specjalnym wysłannikiem prezydenta Donalda Trumpa do spraw Ukrainy – nie jest więc tak, iż to jedynie strona PiS-owska ma kontakt z ludźmi z Białego Domu. — Kellogg