Zalewska: Jednomyślność jest swoistym DNA Unii Europejskiej

1 tydzień temu
Jednomyślność jest swoistym DNA Unii Europejskiej i została wprowadzona po to, żeby kraje mniejsze, które nie mają siły budowania jednomyślności, widząc, iż dany przepis uderza w obywateli tego kraju, miały prawo powiedzieć “nie” – mówi europoseł PiS Anna Zalewska w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.


DoRzeczy.pl: Większość Polaków negtywnie ocenia start ministrów rządu Donalda Tuska w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jak pani skomentuje fakt dymisji po kilku miesiącach od powołania rządu z uwagi na wybory?


Anna Zalewska: Uważam, iż to jest ewakuacja. Proszę zauważyć, iż to są ministrowie którzy szczególnie się nie zasłużyli dla polskiej demokracji. Od łamania konstytucji, ustaw, likwidacji mediów w sposób niezgodny z prawem po tych, którzy będą robili na "antyPiSie" kampanię wyborczą. Tu przykład panów Jońskiego i Szczerby, którzy powinni zrezygnować z udziału w komisjach śledczych po tym, jak kompromitują ten organ. Dziś komisje śledcze służą tylko propagandzie i nie mają nic wspólnego z merytoryką. Utożsamiam się z tym sondażem. Dodam jeszcze, iż brakuje stronie rządzącej konkretnego pomysłu, po co idzie się do Parlamentu Europejskiego. Mamy jedynie górnolotne hasła, które nijak mają się z rzeczywistością. Oczywiście, kiedy tak mówię, to zestawia się moje odejście z rządu. Przypomnę, iż byłam ministrem cztery lata, natomiast wcześniej zrezygnowałam z mandatu europosła, żeby wejść do rządu. Polska była dla mnie najważniejsza i wolałam pracować dla Polski. Później niejako wróciłam do PE na swoje miejsce.


Wspomniała pani o tym, po co idzie się do Brukseli. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia napisał, iż Polska 2050 idzie np. po to, żeby zatrzymać dyrektywę budynkową. Co pani na to?


Uśmiałam się. W komisji środowiska pracuje europoseł Polski 2050 Róża Thun, która na każdym kroku podkreśla, iż jest przede wszystkim europejską, iż ma niezależny mandat i nie będzie słuchać polskiego rządu. Dodatkowo ona zawsze głosuje za wszystkimi absurdalnymi zielonymi rozwiązaniami, łącznie z dyrektywą budynkową. Zatem Polska 2050 wystawiając ją na Dolnym Śląsku jako twarz, która ma zmieniać Zielony Ład albo mu zaprzeczać, to Szymon Hołownia pokazuje, iż kpi z wyborców i za nic ma ich poglądy i pamięć.


Lewica jasno zadeklarowała, iż jest “za” zniesieniem zasady jednomyślności. Czy to byłoby dobre dla Polski?


Jednomyślność jest swoistym DNA Unii Europejskiej i została wprowadzona po to żeby kraje mniejsze, które nie mają siły budowania jednomyślności, widząc, iż dany przepis uderza w obywateli tego kraju, miały prawo powiedzieć “nie”. Dodatkowo jednomyślność pokazuje, iż szanujemy się wzajemnie i każde państwo jest ważne i waga jego głosu waży tyle samo co kraju dużego.


Czytaj też:Trzecia Droga przedstawiła kandydatów w wyborach do Parlamentu EuropejskiegoCzytaj też:Kurski w sztabie PiS. Błaszczak: Wybitny specjalista
Idź do oryginalnego materiału