„Tyle w tej chwili kupicie za 220 złotych w Polsce. Kaufland i Lidl” – napisał jeden z internautów i zaprezentował swoje zakupy. Lista jest bardzo krótka.
To tak zwany efekt PiS, czyli ogromne podwyżki cen, zmuszają Polaków do szukania oszczędności. 200 zł jest dzisiaj kwotą, za którą nie kupi się byt dużo. Doskonale ilustruje to powyższe zdjęcie. Widać na nim kilkanaście podstawowych artykułów spożywczych.
Co na to Jarosław Kaczyński? Nic, on nie robi zakupów sam, ciężko więc, żeby interesowały go ceny. Ochroniarze mu wszystko przynoszą.