Zakaz sprzedaży alkoholu dla osób 60 plus? Jest projekt ustawy

9 godzin temu
Zdjęcie: Zakazu sprzedaży alkoholu i tytoniu dla seniorów, jak dla młodocianych. Jest projekt ustawy | foto Pixabay


– Zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną żaden poziom spożycia alkoholu nie jest bezpieczny dla zdrowia, dlatego Urząd z powagą potraktował petycję jednego z obywateli, by ograniczyć możliwość zakupu alkoholu i papierosów seniorom, którzy skończyli 60 lat, osobom chorym oraz wszystkim, którzy popełnili czyn zabroniony pod wpływem alkoholu – podkreśla Kuba Sękowski, wicedyrektor departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.

Choć temat wywołał burzę komentarzy, ministerstwo uspokaja, iż wprowadzenie takich obostrzeń nie znajduje się w oficjalnych planach legislacyjnych. Sama analiza i nagłośnienie sprawy wystarczyły jednak, by problem ponownie stał się jednym z centralnych punktów debaty o zdrowiu publicznym.

Ile piją Polacy? Statystyki są niepokojące

Według danych przeciętny Polak wypija rocznie 11,7 litra czystego alkoholu. Przekłada się to na około 2,4 butelki wina albo 4,5 litra piwa tygodniowo na osobę w wieku 15+. Co więcej, ponad jedna trzecia dorosłych deklaruje, iż co najmniej raz w miesiącu sięga po ilości prowadzące do upojenia alkoholowego.

Dane szczegółowe nie pozostawiają złudzeń:

  • 35 proc. dorosłych upija się minimum raz w miesiącu,
  • w trakcie jednego posiedzenia przeciętna ilość wypitego alkoholu odpowiada 80 proc. butelki wina lub 1,5 litra piwa,
  • mężczyźni sięgają rocznie po 18,4 litra czystego alkoholu,
  • kobiety – po 5,6 litra.

Te liczby jasno wskazują, iż Polska znajduje się w czołówce państw europejskich pod względem konsumpcji alkoholu.

Ogromne koszty społeczne

Ekonomiści i eksperci od zdrowia publicznego od lat alarmują, iż skutki nadmiernego picia alkoholu znacznie przewyższają wpływy, jakie państwo uzyskuje z podatków. Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom oszacowało całkowite koszty społeczne i ekonomiczne na 93,3 miliarda złotych rocznie. Tymczasem z tytułu akcyzy budżet uzyskuje niemal 80 miliardów mniej. Bilans jest więc jednoznacznie negatywny, a państwo dopłaca do skutków uzależnień.

Nie tylko ekonomia, ale także medycyna dostarcza mocnych argumentów. Alkohol to drugi co do wagi czynnik ryzyka zdrowotnego w Europie. Szacuje się, iż od 2 do 4 proc. wszystkich przypadków nowotworów ma związek ze spożyciem alkoholu – zarówno pośredni, jak i bezpośredni. Eksperci wskazują, iż nie istnieje bezpieczny próg konsumpcji.

Akcyza jako narzędzie walki

Ministerstwo Finansów zapowiedziało, iż od 2026 roku wprowadzi kolejną podwyżkę akcyzy na alkohol. Z jednej strony ma to zwiększyć dochody państwa, z drugiej – działać prewencyjnie poprzez ograniczenie spożycia. Ekonomiści są jednak podzieleni: część uważa, iż wyższe ceny mogą zmniejszyć skalę problemu, inni ostrzegają przed wzrostem nielegalnej produkcji i handlu.

Obecnie sprzedaż alkoholu w Polsce jest zakazana osobom niepełnoletnim, nietrzeźwym oraz w sytuacjach, gdy ma być on sprzedawany na kredyt lub pod zastaw. Takie regulacje wynikają z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Czy czekają nas radykalne zmiany?

Choć resort zdrowia podkreśla, iż zakaz sprzedaży alkoholu dla seniorów nie jest w tej chwili planowany, już sama dyskusja pokazuje kierunek, w jakim zmierza polityka zdrowotna państwa. Petycja obywatelska, statystyki spożycia, dramatyczne koszty społeczne i kolejne podwyżki podatków sprawiają, iż temat będzie wracał jeszcze wielokrotnie. Polska może stanąć przed poważnym dylematem: jak pogodzić wolność jednostki z koniecznością ochrony zdrowia publicznego.

Idź do oryginalnego materiału