Audyt Obywatelski zmusił Jarosława Kaczyńskiego do uchwalenia najgłupszej ustawy, która uderza w miłośników kolei, transportu miejskiego oraz architektury. Chodzi o zakaz fotografowania.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy ze źródeł zbliżonych do PiS, to właśnie Audyt Obywatelski a adekwatnie ujawniane przez youtubera przypadki niekompetencji i głupoty państwowych służb chroniących obiekty, jest powodem zmiany prawa. Autorem pomysłu miał być Jarosław Kaczyński, który był oburzony tym, iż jakiś “kmiot z kamerą” (miały paść takie słowa) biega i kompromituje Polskę PiS.
Panu audytorowi gratulujemy, wkurzyć prezesa PiS, tak iż ma kolejne problemy na głowie, to nie lada osiągnięcie. Sytuacja Kaczyńskiego jest bardzo trudna, bo co i rusz na prezesa zwalają się nowe troski.
Zmiana prawa z powodu kanału na YouTube to nowy rekord durnoty PiS. Tymczasem filmy Audytu Obywatelskiego biją rekordy popularności.