Zakaz dopłat do kredytów? Rząd wprowadza zmiany, które wykluczają tysiące z rynku mieszkań

1 godzina temu

Koniec „Kredytu na Start”, rząd rezygnuje z programu dopłat do kredytów hipotecznych. Rządowy projekt wsparcia dla osób kupujących pierwsze mieszkanie został oficjalnie wycofany. 22 lipca 2025 roku Minister Rozwoju i Technologii skierował do Stałego Komitetu Rady Ministrów wniosek o usunięcie „Kredytu na Start” z harmonogramu prac legislacyjnych.

Fot. Warszawa w Pigułce

To oznacza definitywne porzucenie pomysłu dopłat do rat kredytów. Po miesiącach zapowiedzi pozostały rozczarowanie i niepewność co do przyszłości polityki mieszkaniowej.

Zapaść po długich przygotowaniach

Choć projekt zapowiadano jako najważniejszy element wsparcia dla młodych rodzin, prace nad nim nigdy nie przekroczyły fazy roboczej. Brak jednomyślności w koalicji doprowadził do jego fiaska. PSL forsował wprowadzenie dopłat, jednak spotkało się to z ostrą krytyką Lewicy i Polski 2050. Głównym zarzutem było ryzyko kolejnego wzrostu cen mieszkań, podobnie jak po uruchomieniu „Bezpiecznego Kredytu 2%”.

W praktyce projekt został zamrożony już kilka tygodni wcześniej. Dokumenty przekazane Komitetowi RM potwierdzają całkowite wycofanie się z jego realizacji.

Na czym miał polegać program?

Plan zakładał wprowadzenie dopłat do rat kredytowych w zależności od liczby członków rodziny. Pomoc miała być dostępna tylko przy spełnieniu określonych warunków metrażowych i cenowych. W programie przewidziano również stałe, preferencyjne oprocentowanie.

Choć pierwotna wersja projektu mówiła o braku ograniczeń dochodowych, w toku konsultacji zaczęto rozważać ich wprowadzenie. Teraz te plany pozostają jedynie na papierze.

Rynek mieszkaniowy bez nowych narzędzi

Wycofanie „Kredytu na Start” oznacza brak jakiegokolwiek rządowego wsparcia dla osób planujących zakup mieszkania. Na razie nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie miały się pojawić nowe programy. Choć zapowiedziano inicjatywę „Pierwsze klucze”, na razie nie przedstawiono żadnych szczegółów.

Deweloperzy i analitycy rynku widzą w tym negatywny sygnał dla młodych kupujących. Brak dopłat może wpłynąć na zmniejszenie popytu, ale nie rozwiąże podstawowego problemu – ograniczonej podaży i wciąż wysokich cen nieruchomości.

Czy są szanse na powrót dopłat?

Resort rozwoju nie wyklucza powrotu do koncepcji wsparcia hipotecznego, ale nie ma w tej chwili żadnych konkretów. Rynek pozostaje w stanie zawieszenia, a osoby planujące zakup własnego M muszą liczyć wyłącznie na warunki oferowane przez banki i swoją zdolność kredytową.

Ostatecznie rząd odstąpił od idei taniego kredytu z dopłatami. Program „Kredyt na Start” miał być impulsem dla rynku i realnym wsparciem dla tysięcy Polaków. Dziś został jedynie przypomnieniem o niespełnionych zapowiedziach.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału