Zagraniczne media o Nawrockim. "Polska skazana na dwuwładzę", "konfrontacyjne stanowisko"

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego zostało odnotowane przez media z zagranicy. W artykułach wskazano m.in., iż Polacy mogą spodziewać się konfliktu między prezydentem a rządem, wywodzącymi się z różnych politycznych obozów."Bardziej nacjonalistyczny kurs"Agencja Associated Press oceniła na swoim portalu, iż zaprzysiężenie Karola Nawrockiego "może skierować kraj na bardziej nacjonalistyczny kurs i rzucić cień na centrowy rząd premiera Donalda Tuska". "Zwolennicy Nawrockiego opisują go jako uosobienie tradycyjnych, patriotycznych wartości. Wielu z nich sprzeciwia się aborcji i widoczności osób LGBTQ+, twierdząc, iż Nawrocki odzwierciedla wartości, z którymi dorastali. (...) Kampania Nawrockiego nawiązywała do wątków popularnych na amerykańskiej prawicy. Jego zwolennicy często powtarzają, iż Nawrocki przywróci 'normalność', tak jak, ich zdaniem, uczynił to Trump. Na jego wiecach pojawiały się flagi USA" - wskazywano.
REKLAMA


"PiS chce odzyskać pełnię władzy""Polska jest skazana na dwuwładzę. (...) Dwa ośrodki władzy mają przeciwstawne światopoglądy, przeszłość i przyszłość. Może to prowadzić do wielu konfliktów" - ocenia węgierski dziennik "Nepszava". "W trakcie kampanii strona liberalna przedstawiała Nawrockiego jako człowieka słabej woli, kłamcę, z wieloma haniebnymi wydarzeniami w przeszłości, w tym powiązaniami kryminalnymi. (...) Ta narracja ucichła, ale nie zniknęła. Jest praktycznie nie do pomyślenia, aby Tusk i Nawrocki mogli kontynuować mniej lub bardziej skonsolidowaną współpracę" - czytamy. "PiS chce jak najszybciej odzyskać pełnię władzy w Polsce i dlatego będzie dążyć do utrzymania Nawrockiego w ciągłej konfrontacji z Tuskiem (lub, jeżeli premier ustąpi, z Radosławem Sikorskim, który podobno obejmie urząd pod koniec roku)" - wskazuje publicysta Gabor Miklos.


Zobacz wideo


Tusk ocenił pierwsze orędzie Karola Nawrockiego


"Porażka polityczna proeuropejskiego rządu"Na stronie niemieckiego dziennika informacyjnego "Tagesschau" zauważono, iż "nowy prezydent Polski, Karol Nawrocki, po objęciu urzędu zajął wyraźnie konfrontacyjne stanowisko wobec rządu Donalda Tuska". "Zwycięstwo politycznego debiutanta Nawrockiego nad liberalnym prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim było poważną porażką polityczną proeuropejskiego rządu premiera Tuska" - zauważono. "W Polsce głowa państwa jest wybierana na pięcioletnią kadencję i ma szersze uprawnienia niż na przykład prezydent federalny w Niemczech. Prezydent ma wpływ na politykę zagraniczną, jest Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych i może wetować ustawy uchwalane przez parlament. Nawrocki, który nigdy nie sprawował urzędu politycznego, mógłby w ten sposób znacznie utrudnić rządzenie" - czytamy."Wynik wyborów wstrząsnął rządzącą koalicją"Czeski portal seznamzpravy.cz wskazał, iż kohabitacja Tuska i Nawrockiego "może skutkować konfliktami o nominacje personalne, mianowanie ambasadorów i sędziów, a co najważniejsze, blokowanie przez Nawrockiego ustaw rządowych". "Wynik wyborów prezydenckich, zatwierdzony w lipcu przez Sąd Najwyższy, dodał nowej energii opozycji konserwatywnej i nacjonalistycznej, a także wstrząsnął rządzącą koalicją" - oceniono. Czytaj również: Karol Nawrocki dostał "specjalny prezent" od Trumpa. "To jest sygnał"Źródła: Associated Press, "Nepszava", "Tagesschau", seznamzpravy.cz