W ostatnich latach niezależność polskiego sądownictwa stała się kwestią mocno kontestowaną zarówno w kraju, jak i za granicą. Podczas gdy dominująca narracja przedstawia sędziów jako ofiary rzekomego ograniczania ich niezależności przez władzę wykonawczą, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej złożona. Stowarzyszenia sędziowskie, takie jak Iustitia i Themis, były bezpośrednio i pośrednio finansowane przez zagraniczne podmioty, w tym instytucje Unii Europejskiej oraz organizacje z USA. Środki te, a także inicjatywy takie jak “Tour de Konstytucja”, finansowane z pieniędzy amerykańskich podatników, odegrały kluczową rolę w podważeniu konserwatywnego rządu i przyczyniły się do jego obalenia w wyborach parlamentarnych w 2023 roku.
Zagraniczne wpływy na polskie sądownictwo
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów zaangażowania sędziów w politykę w Polsce jest rozległe finansowanie zagraniczne dla stowarzyszeń sędziowskich oraz instytucji powiązanych z wymiarem sprawiedliwości.
1.Iustitia i Themis – Organizacje te, które przedstawiają się jako obrońcy niezależności sądownictwa, otrzymały znaczące wsparcie finansowe i organizacyjne od instytucji unijnych i międzynarodowych. Unia Europejska otwarcie sprzeciwiała się reformom sądownictwa wprowadzanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy, które miały na celu zwiększenie przejrzystości w powoływaniu sędziów i wprowadzenie demokratycznego nadzoru nad sądami.
2.Amerykańskie zaangażowanie – Środki na działalność polskich organizacji sędziowskich pochodziły również z United States Agency for International Development (USAID) oraz prywatnych amerykańskich fundacji. Dlaczego amerykańskie pieniądze były wykorzystywane do ingerencji w polski system sądowniczy? Tego rodzaju wsparcie rodzi pytania o rzeczywistą niezależność sędziów od międzynarodowych nacisków.
3.Europejskie NGO i zagraniczne rządy – Fundacja Stefana Batorego, powiązana z siecią Open Society Foundations George’a Sorosa, aktywnie wspierała protesty przeciwko reformom sądownictwa, a także działania prawne i medialne mające na celu ich storpedowanie.
Zaangażowanie zagranicznych organizacji finansujących polski wymiar sprawiedliwości podważa suwerenność państwa oraz kwestionuje legitymizację reform i decyzji podejmowanych w ramach demokratycznego procesu politycznego.
“Tour de Konstytucja” – zagranicznie finansowana kampania polityczna
Jednym z najbardziej rażących przykładów zagranicznie finansowanej ingerencji w polską politykę była akcja “Tour de Konstytucja”.
•Pieniądze amerykańskich podatników – Śledztwa wykazały, iż “Tour de Konstytucja” był finansowany przez amerykańską organizację, co budzi uzasadnione obawy o nielegalne wpływanie na procesy demokratyczne w Polsce.
• Bezpośrednie zaangażowanie sędziów – Podczas wydarzeń organizowanych w ramach tej inicjatywy aktywni sędziowie występowali publicznie, krytykując rząd, co stanowiło jawne naruszenie zasady neutralności sądowniczej.
Sędziowie działający jak politycy
Rola niektórych polskich sędziów w życiu publicznym wykraczała daleko poza zwykłe działania na rzecz obrony niezależności sądów. Stała się otwartą aktywnością polityczną wymierzoną w obalenie legalnie wybranego rządu.
•Publiczne wypowiedzi przeciwko rządowi – Czołowi sędziowie regularnie występowali w mediach, uczestniczyli w manifestacjach.
•Wsparcie medialne i zagraniczne naciski – Działania sędziów były wspierane przez zagraniczne media oraz międzynarodowe organizacje, które wzmacniały przekaz o rzekomym “łamaniu praworządności” w Polsce.
Wybory 2023 – zwycięstwo umożliwione przez zagraniczne środki
Upadek konserwatywnego rządu w 2023 roku nie był wynikiem naturalnych procesów demokratycznych, ale w dużej mierze efektem skoordynowanej kampanii, w której kluczową rolę odegrały środki finansowe płynące z zagranicy.
1.Manipulacja opinią publiczną – Narracja o rzekomym „łamaniu praworządności” przez rząd Zjednoczonej Prawicy była systematycznie nagłaśniana przez media finansowane przez zagraniczne fundacje, w tym organizacje powiązane z George’em Sorosem i strukturami unijnymi.
2.Sędziowie jako polityczni aktorzy – Sędziowie aktywnie mobilizowali społeczeństwo do głosowania przeciwko rządowi, przekraczając tym samym swoje kompetencje i łamiąc zasadę niezawisłości sądowej. Ich działania nie miały nic wspólnego z ochroną konstytucji, a raczej z dążeniem do obalenia władzy poprzez budowanie nastrojów antyrządowych.
3.Bezprecedensowe naciski Unii Europejskiej – Unia Europejska nie tylko blokowała środki z Krajowego Planu Odbudowy, ale także w sposób otwarty wspierała działania mające na celu obalenie rządu, który prowadził politykę suwerennościową. Instytucje unijne finansowały organizacje pozarządowe, które w rzeczywistości stanowiły część kampanii wyborczej opozycji.
4.Zagraniczne wsparcie prawne – Przedstawiciele środowiska sędziowskiego utrzymywali bezpośrednie kontakty z unijnymi urzędnikami oraz amerykańskimi organizacjami, które udzielały im wsparcia prawnego w celu sabotowania reform sądowych w Polsce.
Demokracja zagrożona przez zagraniczne finansowanie
Podstawą demokracji jest niezależność procesu wyborczego i brak ingerencji zewnętrznych podmiotów w krajowe sprawy polityczne. W Polsce mieliśmy jednak do czynienia z sytuacją, w której zagraniczne siły aktywnie finansowały i organizowały działania zmierzające do podważenia demokratycznych decyzji Polaków.
Konsekwencje dla Polski
•Podważenie suwerenności – Polska, jako suwerenne państwo, powinna sama decydować o kształcie swojego wymiaru sprawiedliwości. Finansowanie protestów, organizacji sędziowskich oraz kampanii politycznych przez podmioty zagraniczne stanowi ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju.
•Przekształcenie sędziów w aktywistów politycznych – Sędziowie powinni być strażnikami prawa, a nie uczestnikami politycznej walki. Działania Iustitii, Themis oraz innych powiązanych z nimi organizacji zniszczyły autorytet sądownictwa i wprowadziły chaos prawny.
•Niebezpieczny precedens – Upadek konserwatywnego rządu w 2023 roku może stać się modelem dla przyszłych operacji obalania rządów poprzez zagraniczne wpływy finansowe, medialne i polityczne.
Podsumowanie
Sędziowie w Polsce nie byli niezależnymi strażnikami konstytucji, ale aktywnymi uczestnikami walki politycznej, którzy skorzystali z zagranicznych środków, aby wpłynąć na wynik wyborów. Zagraniczne finansowanie inicjatyw takich jak Tour de Konstytucja czy działalność stowarzyszeń sędziowskich stało się kluczowym narzędziem destabilizacji politycznej w Polsce.
Obalenie konserwatywnego rządu w 2023 roku nie było zwykłą zmianą polityczną – było efektem wielopoziomowej ingerencji finansowej i organizacyjnej podmiotów zagranicznych, które dążyły do zmiany władzy w Polsce na siłę bardziej zgodną z interesami unijnych i globalnych elit.
Dziś, gdy nowa władza już funkcjonuje, należy zadać pytanie – kto naprawdę rządzi Polską? Polacy czy zagraniczne fundacje i organizacje?