Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem

2 godzin temu
Mieszkanka Warszawy doświadczyła niebywałych trudności z wezwaniem pomocy, gdy dzwoniła na numer 112 w sprawie nieprzytomnej kobiety na stacji metra Służew. Dyspozytor nie znał lokalizacji, co znacznie opóźniło akcję ratunkową - pisze "Gazeta Wyborcza".
Idź do oryginalnego materiału