Mieszkaniec Jaworzna, pan Wojciech Mzyk wysłał pytania do wszystkich dostępnych kandydatów ze swojego okręgu, zapytał: Co w okresie ostatniego roku zrobił/a Pan/i w interesie mieszkańców charytatywnie? W ten sposób chciał świadomie podejść do wyborów samorządowych.

Mieszkaniec początkowo chciał skontaktować się z 4 kandydatami na prezydenta i 57 osobami kandydującymi do Rady Miasta. Na pytanie główne odpowiedziało jedynie 12 osób, a tylko 9 zgodziło się na upublicznienie swoich wypowiedzi. Część profili jest nie do znalezienia lub nie ma możliwości wysłania do nich wiadomości.

Panu Wojciechowi zależy, aby mieszkańcy dokonywali świadomych wyborów. Nie głosowali na twarze na plakacie, tylko na osoby, które działały społecznie. Taki kandydat, który blokuje kontakt do siebie według niego nie jest wart głosu, ponieważ to on jest dla ludzi i powinniśmy móc zadawać mu pytania. Na głos zasługują ci kandydaci, którzy się angażują i z którymi można się skontaktować.

Poniżej publikujemy jego analizę:

„Na liście wszystkich, których chciałem zapytać jest 61 osób:
4 kandydatów na stanowisko prezydenta m. Jaworzno
57 kandydatów do Rady Miejskiej z okręgu nr 1
Wśród wszystkich kandydatów:
9 osób – brak profilu na fb lub
– brak kontaktu (użytkownik zablokował mnie i innych użytkowników którzy wyrażali opinie na temat prac w mieście (przebudowa skrzyżowania w Jeleniu)), lub
– brak możliwości zadania pytania na profilu na fb przez Messenger
23 – zostali zapytani wstępnie czy startują w wyborach i nie odpowiedzieli
28 – zapytani poprzez Messenger na przełomie 24-30.03.2024 r. (jedyną publiczną formę kontaktu z kandydatem) pytaniem:
„Dzień dobry. Mam pytanie przedwyborcze. Pytam wszystkich kandydatów, których mogę, z tego okręgu wyborczego. Co w okresie ostatniego roku zrobił Pan w interesie mieszkańców charytatywnie ? Czy mogę upublicznić Pana odpowiedź ?
wśród tych 28:
16 – nie odpowiedziało w ogóle na pytanie zadane przez Messenger
12 – odpowiedziało na zadane pytanie,
w tym:
9 – zgodziło się na publikację odpowiedzi
3 – nie zgodziło się na upublicznienie odpowiedzi”

Pan Wojciech wykonał naprawdę czasochłonną pracę, ale warto to pochwalić i może warto powtórzyć takie doświadczenie w innych okręgach wyborczych.