[Counter-Box id="1"]
PiS straszy, iż nowy rząd będzie miał do rozwiązania mnóstwo problemów. Jest to dość zabawne w kontekście narracji, bo patrząc na to wszystko obiektywnie, wygląda na to iż pisowskie władze to banda nieudaczników, która nic nie potrafiła załatwić i mówienie o minach tylko to potwierdza.
Oto czytamy dzisiaj, iż nagle uaktywnił się TK Przyłębskiej. Nic nie szkodzi, bo nie ma on żadnej mocy prawnej, może sobie obradować ile chce – za moment większość ludzi stamtąd zostanie wyrzuconych a bezprawnie pobrane wynagrodzenia będzie można odzyskać, dzięki – nomen omen – przepisom, które wprowadził Ziobro.
Pisowscy straszą nowy rząd kłopotami z budżetem. To żaden problem, nowelizacja budżetu zajmie jeden dzień.
PiS nie rozumie, iż do władzy idą profesjonaliści i będą zarządzać profesjonalnie. Naprawią to co zepsuł PiS, a przede wszystkim rozliczą to bandę nieudaczników, która rządziła ostatnie osiem lat.