1 dzień temu
Na najbliższej sesji Rady Miasta Krakowa radni zajmą się projektem uchwały, który przewiduje podwyższenie rocznej, ryczałtowej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z domków letniskowych i innych nieruchomości wykorzystywanych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Nowa stawka ma wynosić 75 zł, a w przypadku braku segregacji odpadów – 150 zł. Zmiana ma wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.
Obowiązująca w tej chwili stawka opłaty za wywóz śmieci z nieruchomości rekreacyjnych została ustalona uchwałą z września 2020 roku i wynosi 49,70 zł rocznie. Projekt nowej uchwały, przygotowany przez prezydenta miasta, zakłada jej podniesienie do 75 zł. jeżeli właściciel działki nie wypełnia obowiązku selektywnej zbiórki odpadów, zapłaci podwyższoną stawkę – 150 zł.
Nowa stawka będzie miała zastosowanie niezależnie od liczby osób przebywających w danym domku czy na działce. Opłata dotyczy roku kalendarzowego i – jak wynika z przepisów – powinna być uchwalona przez Radę Miasta do końca kwietnia, jeżeli ma obowiązywać od kolejnego roku. Tym razem, z uwagi na termin procedowania, przepisy wejdą w życie dopiero od stycznia 2026.
W uzasadnieniu do projektu uchwały miasto wskazuje na wzrost kosztów funkcjonowania systemu gospodarki odpadami jako główną przyczynę konieczności zmiany stawki. Jak podkreślono: „Mając na uwadze wzrost kosztów funkcjonowania Zintegrowanego Systemu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi, m.in. skumulowaną inflację w okresie 2020–2025 przekraczającą poziom 50%, niezbędne jest podniesienie wysokości ryczałtowej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od domku letniskowego lub innej nieruchomości wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe.”
Zmiana opłaty dla właścicieli nieruchomości letniskowych wpisuje się w szerszy kontekst sytuacji finansowej krakowskiego systemu gospodarki odpadami. Od września 2025 roku planowana jest również podwyżka podstawowej opłaty śmieciowej dla mieszkańców – z 27 do 35 zł miesięcznie od osoby. To pierwsza zmiana tej stawki od 2022 roku.
Jak argumentuje miasto, decyzja o zmianach jest podyktowana koniecznością przywrócenia równowagi finansowej systemu. Prognozy na 2025 rok zakładają deficyt sięgający niemal 78 milionów złotych. Podobnie jak w przypadku domków letniskowych, miasto powołuje się na inflację, rosnące koszty przetwarzania odpadów, wzrost płacy minimalnej oraz brak wdrożenia ogólnokrajowego systemu rozszerzonej odpowiedzialności producentów, który mógłby częściowo odciążyć mieszkańców z kosztów związanych z opakowaniami.
