Za nami Opolskie Dni Wierzby Głowiastej

5 godzin temu
Fot. Fundacja Siedlisko Silesia

Ogławianie wierzb zakorzenione jest od wieków w naszej tradycji. Wierzba bowiem przez wieki postrzegana była jako drzewo bardzo żywotne. Niemal każda ułamana gałązka, gdy zostanie wsadzona do wody, wypuszcza korzenie i liście. Między innymi z tego względu w kulturze ludowej ta wierzba zajmowała dość ważne miejsce. W Opolu ta tradycja ma miejsce od 11 lat i służy ratowaniu wierzb, bowiem gdy drzewa są zbyt wysokie, to się łamią i właśnie ich przycięcie powoduje pomoc w dalszym rozrastaniu.

– Wierzby przez cały czas rosną na naszym terenie, ale brakuje ludzi, którzy mogliby zająć się ich ogłowieniem i w ten sposób zachować ten gatunek na dłużej – mówi Marek Zarankiewicz, prezes Fundacji Siedlisko Silesia. – Kiedyś ogławiano wierzby dla potrzeb rolników i mieszkańców małych miejscowości. Tymi gałęziami palono w piecach, karmiono zwierzęta, sadzono je wzdłuż cieków wodnych tworząc naturalne odwadnianie cieków. Wydaje mi się, iż brakuje hasła przewodniego, czyli do czego nam ta wierzba będzie potrzebna. Nie ma już tak dużo tradycyjnych gospodarstw, dlatego chcemy wrócić do tradycji, bo chcemy, żeby wierzba głowiasta w naszym krajobrazie pozostała.

Marek Zarankiewicz:

W sobotę (22.02) w Mechnicach (gmina Walce) na Użytku Ekologicznym „Stara Odra” odbyło się ogławianie wierzby, natomiast w dziś (23.02) sadzono żywokoły z głowienia wierzby.

Galeria:

autor: DGZ/KZL

Idź do oryginalnego materiału