Za kasę z Orlenu sprawił sobie nową facjatę?! Ekspert ocenił odmłodzonego Obajtka. „Przykro mi, ale tego nie widać”

2 tygodni temu
Daniel Obajtek za zabiegi medycyny estetycznej płacił pieniędzmi z kasy Orlenu. Ekspert skomentował jego przemianę. Migrenę leczył botoksem? Daniel Obajtek kilka miesięcy temu pożegnał się z posadą prezesa Orlenu. W murach spółki zagrzał miejsce aż na 6 lat. Od początku budził wiele kontrowersji. W trakcie jego prezesury paliwowy monopolista mierzył się z kilkoma skandalami. O kolejnym poinformował Borys Budka. Minister aktywów stwierdził, iż Orlen był traktowany jak „prywatny folwark”. – Szkoda, iż pan Obajtek nie opowiedział również na przykład o wydatkach stomatologicznych jego i jego kolegów, które z kasy Orlenu były również pokrywane. No cóż, Orlen traktowany był jak prywatny folwark. Nie wiem, być może jego biznesowi partnerzy również korzystali z zabiegu botoksu, bo taki wydatek się pojawia w tych wydatkach z karty kredytowej – powiedział w rozmowie z TVN24. Budka ujawnił, iż znaleziono faktury na ogromne sumy, które wystawiane były za zabiegi medycyny estetycznej, z których korzystał Daniel Obajtek. Sprawę te poruszył niedawno podczas rozmowy w Radiu Zet. – Stajnia Augiasza to jest nic w porównaniu z tym, co Obajtek i spółka zrobili z Orlenem. Te wydatki na botoks… Kto wydał? Jeden z członków zarządu. Facet. Jest napisane „leczenie migreny” przy tym – powiedział poirytowany minister. Marne efekty Lekarz
Idź do oryginalnego materiału