Z sali sejmowej padło pytanie o piwo. Wymowna reakcja Sławomira Mentzena

news.5v.pl 2 tygodni temu

Donald Tusk wygłosił w środę w Sejmie godzinne exposé. Premier nawiązał do sugestii prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o stworzeniu rządu technicznego. Przy okazji wspomniał o Sławomirze Mentzenie.

— Bądźcie opozycją techniczną. Spróbujcie wspólnie z nami przegłosować coś, co może pomóc Polsce. Spróbujemy to przetestować, na przykład na deregulacji. Jak patrzę na pana Mentzena, to myślę, iż znajdzie też miejsce w swoim sercu na rzecz deregulacji polskiej gospodarki — powiedział Donald Tusk i wskazywał na obecnego w Sejmie lidera Konfederacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wtedy z sali padło pytanie o to, czy to zaproszenie na piwo. — Ja nie jestem piwoszem, więc tutaj nic nie grozi z mojej strony panu Mentzenowi, nie ma obaw — powiedział Donald Tusk, a kamery pokazały śmiejącego się Sławomira Mentzena. Przed wyborami polityk Konfederacji przy piwie rozmawiał z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim. Część zwolenników skrytykowała Mentzena za ten ruch.

Sławomir Mentzen o exposé Donalda Tuska

Sławomir Mentzen zabrał głos po exposé premiera. „Tuskowi godzinę zajęło przekonywanie, iż należy dać mu wotum zaufania, bo w przeciwnym wypadku władzę przejmie opozycja. Do tego rząd działał bardzo dobrze, tylko za mało się chwalił. Co było jedynym jego błędem: wiara, iż prawda sama się obroni” — napisał. „Mnie nie przekonał” — dodał.

Idź do oryginalnego materiału