Z rodzinnego domu wynosi choćby worki na śmieci. Matka załamuje ręce. „Zaczynam się obawiać”

Studia wiele zmieniają w życiu młodego człowieka, ale też jego rodziny. Przekonała się o tym pani Renata i jej mąż. Studia – nowy etap w życiu młodego człowieka Studia to nowy, istotny etap w życiu człowieka, potrafią jednak też poważnie utrudnić życie jego rodziny. Wie o tym pani Renata, która postanowiła zapewnić synowi, Patrykowi, od niedawna studentowi, wygodne życie w mieście, gdzie ten teraz się uczy. gwałtownie przekonała się jednak, iż poszukiwania lokum dla pociechy to dopiero początek jej drogi krzyżowej! – Mówi się, iż wszystko drożeje i, faktycznie, jest to prawda. Mamy za sobą prawdziwą batalię z szukaniem mieszkania, ale na szczęście udało się coś wynająć – wspomina teraz na łamach portalu Gazeta.pl, rozpoczynając tym samym historię, która powinna być przestrogą dla wszystkich rodzica! Po kolei jednak… Początkowo wszystko wydawało się jak w serialu rodem z TVN czy Polsatu: pod koniec września Patryk wyprowadził się do dużego miasta, w którym teraz studiuje. Rodzina popełniła jednak jeden podstawowy błąd: miasto to znajduje się niecałe dwie godziny od rodzinnego domu, co daje teraz mrożące krew w żyłach efekty! Okazuje się, iż młody mężczyzna może i mieszka od poniedziałku do piątku gdzie indziej, ale często w weekendy zamiast imprezować w akademickiej Sodomie…