
idziemy nocą oświetlonym miastem
dzielimy się pizzą jej grubym ciastem
zadowolony przytulne spojrzenie
z głębokim uczuciem
zarażony miluśne dotykanie
siebie nawzajem
zabawa niech trwa serca
biją w rytmie rap
wyciskam więcej z merca
kochaj mocno drap
zaciągam się papierosem
z dymem błądzę
jesteś sensem
wydajemy wszystkie pieniądze
tańczę w twoich ramionach
gdy się rozstajemy
błądzę myślę wołam
echo od ściany zrywa dywany
zagubiony pędzę przez noc
twój zapach konwalii
spokój pośród ciepła dłoni
zawsze mi wystarczy
że będziesz ze mną