Podczas wizyty w Białym Domu uhonorowano zmarłego pilota F-16, który zginął w Radomiu. – Major Krakowian był jednym z najlepszych polskich pilotów – zaczął go wspominać w Gabinecie Owalnym prezydent Karol Nawrocki.
Nawrocki zaczął mylić się po angielsku podczas rozmowy z Trumpem
Niestety, po chwili pomylił się i powiedział, iż pilot stracił dwoje dzieci. Polski prezydent użył bowiem słowa "lost", a powinien "left". I tak padło z jego strony: – He lost two children. Katastrofę lotniczą w Radomiu Nawrocki nazwał także "wielką tragedią" (great tragedy). Brzmi to co najmniej niefortunnie.
Trump widząc, iż Nawrocki trochę się pogubił z językiem angielskim, wtrącił szybko: – On był legendarnym pilotem w Polsce.
"Z angielskim Karola Nawrockiego pozostało gorzej niż u Andrzeja Dudy. Nie dość, iż duka każde słowo, to jeszcze wali rażące błędy. Wstyd, gdy ktoś taki ma reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej" – skwitował pomyłki Nawrockiego komentator Mateusz Durlik.
Przypomnijmy: podczas powitania Nawrockiego do Białego Domu odbył się spektakularny pokaz lotniczy. Osiem myśliwców wzięło udział w uroczystości, a cztery F-16 wykonały formację "missing man" na cześć polskiego pilota, który zginął w sierpniowym wypadku podczas próby do pokazu lotniczego w Radomiu.
Biały Dom uhonorował majora Krakowiana
Dodatkowo nad rezydencją prezydencką przeleciały cztery myśliwce F-35, podkreślając bliskie relacje między Stanami Zjednoczonymi a Polską. "Prezydent Trump cieszy się na przyjęcie prezydenta Nawrockiego w Białym Domu, który niedawno wygrał historyczne wybory w Polsce" – przekazała wcześniej Fox News zastępczyni rzeczniczki Białego Domu Anna Kelly.
Formacja "missing man" to specjalny układ lotniczy wykonywany w czasie pokazów lotniczych lub pogrzebów lotniczych na cześć zmarłego pilota.
Najczęściej wygląda to tak: kilka samolotów leci w klasycznej formacji, a w pewnym momencie jeden z nich gwałtownie odchodzi w górę lub znika z formacji, symbolizując nieobecność zmarłego. To bardzo wymowny, ceremonialny gest honorujący pilota i jego służbę.