Wyznaczono czerwone strefy w Polsce. Tysiące domów może zostać ewakuowanych

3 godzin temu
Zdjęcie: wyznaczono-czerwone-strefy-w-polsce.-tysiace-domow-moze-zostac-ewakuowanych


W ostatnich miesiącach Wody Polskie opublikowały mapy zalewowe, na których oznaczono ponad 16 tysięcy działek w zlewni Nysy Kłodzkiej jako obszary wysokiego ryzyka powodziowego, tzw. „czerwone strefy”. Decyzja ta wywołała niepokój wśród mieszkańców miejscowości takich jak Lądek-Zdrój, Trzebieszowice czy Radochów, którzy obawiają się o przyszłość swoich domów i ewentualne przymusowe ewakuacje.

Co oznaczają „czerwone strefy”?

„Czerwone strefy” to tereny uznane za szczególnie narażone na powodzie. Oznaczenie działki jako takiej strefy może wiązać się z ograniczeniami w zagospodarowaniu terenu, w tym zakazem budowy nowych obiektów czy odbudowy zniszczonych budynków. Dla wielu właścicieli nieruchomości oznacza to brak możliwości odbudowy zniszczonych domów w dotychczasowych lokalizacjach.

Mieszkańcy objętych strefami terenów wyrażają obawy dotyczące przyszłości swoich nieruchomości i ewentualnych przesiedleń. Władze lokalne, takie jak burmistrz Kłodzka, Michał Piszko, przekazały już informacje o liczbie osób zamieszkujących te strefy do odpowiednich instytucji. w tej chwili trwa analiza, ile z zagrożonych działek jest zabudowanych.

Samorządowcy podkreślają, iż na razie nie ma planów masowych przesiedleń. Jednak mieszkańcy żyją w niepewności, obawiając się, iż w przyszłości mogą pojawić się propozycje relokacji.

Warto przypomnieć, iż we wrześniu 2024 roku burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz, zarządził ewakuację miasta z powodu bardzo dużego ryzyka przerwania wału przy ul. Wyspiańskiego. Sytuacja była na tyle groźna, iż istniało realne zagrożenie zalania całego miasta.

Plany Wód Polskich

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie powodziowe, Wody Polskie planują przygotować koncepcję gospodarowania na terenach zagrożonych ekstremalnymi powodziami w zlewni Nysy Kłodzkiej. Celem jest opracowanie strategii, która pozwoli na minimalizację ryzyka powodzi oraz zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom tych obszarów.

Obecnie nie ma oficjalnych planów przymusowych ewakuacji mieszkańców „czerwonych stref”. Jednak sytuacja jest dynamiczna, a decyzje mogą ulec zmianie w zależności od dalszych analiz i ewentualnych zagrożeń. Mieszkańcy powinni pozostawać w kontakcie z lokalnymi władzami oraz śledzić komunikaty Wód Polskich w celu uzyskania najświeższych informacji.

Continued here:
Wyznaczono czerwone strefy w Polsce. Tysiące domów może zostać ewakuowanych

Idź do oryginalnego materiału