Wysłannik Trumpa ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg podał, iż USA do tej pory faworyzowała jedną ze stron, a teraz chce zakończyć wojnę i rozbić sojusz Rosji z Chinami. Ustanie pomocy wywiadowczej dla Ukrainy wojskowy porównał do "zdzielenia muła deską w nos" i uznał, iż Rosja zachowuje się bardziej "rozsądnie". Kellogg zapowiedział też odejście od projektu porozumień z 2022 r. i opracowanie "czegoś zupełnie nowego".