Wymowny politycznie obrazek na Zamku Królewskim. Ci wicemarszałkowie złożyli życzenia Nawrockiemu

2 godzin temu
Trwają uroczystości po zaprzysiężeniu na prezydenta Karola Nawrockiego. Podczas jednej z nich pojawił się także Michał Kamiński (PSL), który zasłynął ostatnio z udziału w spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego i Szymona Hołowni w domu Adama Bielana. Komentatorzy zwracają uwagę na zaskakujące zachowanie Kamińskiego.


W środę po godzinie 14:00 odbyła się uroczystość inwestytury na Zamku Królewskim, podczas której Karol Nawrocki został formalnie ustanowiony Wielkim Mistrzem Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski – dwóch najwyższych odznaczeń państwowych.

Kamiński i Bosak pogratulowali nowemu prezydentowi


Wzięli w niej udział także wicemarszałkowie Sejmu i Senatu – Krzysztof Bosak (Konfederacja) i Michał Kamiński. Oba przekazali Nawrockiemu gratulacje, ale to polityk PSL zwracał bardziej na siebie uwagę.

Po pierwsze, miał nogę w ortezie, a po drugie – od pamiętnej kolacji u Adama Bielana rzadziej udziela się publicznie. Wydawał się też być bardzo zadowolony, iż siedzi koło Nawrockiego podczas ceremonii na Zamku Królewskim.



Przypomnijmy: w lipcu doszło do spotkania Jarosława Kaczyńskiego, Michała Kamińskiego i Szymona Hołowni. Zorganizowane je w domu Adama Bielana. "Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana" – tak tłumaczył się wówczas z tej wizyty Hołownia.

Afera po spotkaniu u Adama Bielana


"Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który – podkreślam – regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, iż – zwłaszcza w obecnych czasach – politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej, i przez cały czas będę tak właśnie, jako marszałek Sejmu, postępował" – napisał marszałek Sejmu.

Przypomnijmy także, iż spotkanie Szymona Hołowni z PiS wywołało burzę polityczną i zostało skrytykowane przez polityków KO, w tym m.in. przez senatora Grzegorza Schetynę i posła Romana Giertycha.

Również politycy Polski 2050, partii Hołowni – chociaż podkreślali, iż spotkanie "nie dotyczyło absolutnie żadnych kontrowersyjnych rzeczy" – byli zaskoczeni jego okolicznościami.

Idź do oryginalnego materiału