Unijne przepisy o wylesianiu niedługo wejdą w życie. Chodzi o hodowlę bydła oraz plantacje kakao, kawy, oleju palmowego, kauczuku, soi i drewna.
Dr Marek Woch, prezes KRP Kancelarii Rzecznika Przedsiębiorców Prosta Spółka Akcyjna, dokonuje analizy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/1115 z 31 maja br. ws. udostępniania na rynku unijnym i wywozu z UE niektórych towarów i produktów związanych z wylesianiem i degradacją lasów oraz uchylenia rozporządzenia (UE) nr 995/2010 potocznie określanego, jako niepowodującego wylesiania lub EUDR.
Obejrzyj wywiad, jak Mars Wrigley Polska dba o środowisko naturalne i lokalne społeczności m.in. w Afryce. Dalsza część tekstu po filmem
Jak zaznacza ekspert, rozporządzenie dotyczące wylesiania wprowadza istotne zmiany dla przedsiębiorców działających w sektorach związanych z produkcją i obrotem towarami takimi jak: bydło, kakao, kawa, olej palmowy, kauczuk, soja i drewno. Celem tych regulacji ma być ograniczenie globalnego wylesiania i degradacji lasów poprzez zapewnienie, iż produkty wprowadzane na rynek UE nie przyczyniają się do tych negatywnych zjawisk.
Co będzie musiał wykazać przedsiębiorca?
Według Marka Wocha obowiązki dotyczą przedsiębiorców wprowadzających do obrotu, udostępniających na rynku lub wywożących z UE wymienione powyżej towary oraz produkty pochodne. Aby wprowadzić towar na rynek UE, przedsiębiorca będzie musiał wykazać, że: towar nie przyczynia się do wylesiania, produkcja odbyła się zgodnie z prawem kraju pochodzenia, przedsiębiorca przeprowadził odpowiednią analizę należytej staranności.
Na czym ma polegać należyta staranność?
– Należyta staranność polegać ma na gromadzeniu informacji, danych i dokumentów, ocenie ryzyka i wdrożeniu środków mających na celu zmniejszenie ryzyka związanego z wylesianiem – dodaje ekspert.
– W tym celu podmiot gromadzi, organizuje i przechowuje przez okres pięciu lat od daty wprowadzenia do obrotu lub wywozu odnośnych produktów następujące informacje, wraz z dowodami, dotyczące każdego odnośnego produktu w tym m.in.: geolokalizację wszystkich działek, gdzie wyprodukowano odnośne towary, które zawiera odnośny produkt lub z użyciem, których został wytworzony, a także datę lub przedział czasowy produkcji – podkreśla Marek Woch.
– W przypadku gdy odnośny produkt zawiera odnośne towary wyprodukowane na różnych działkach lub został z takich towarów wyprodukowany, podaje się geolokalizację wszystkich poszczególnych działek. Jakiekolwiek wylesienie lub degradacja lasów na danych działkach automatycznie dyskwalifikują wszystkie odnośne towary i odnośne produkty pochodzące z tych działek z wprowadzenia ich do obrotu lub udostępnienia na rynku, lub ich wywozu. W przypadku odnośnych produktów zawierających lub wytworzonych przy wykorzystaniu bydła oraz w przypadku takich odnośnych produktów, które były karmione odnośnymi produktami, geolokalizacja odnosi się do wszystkich zakładów, w których trzymano to bydło – dodaje dr Woch.
Weryfikacja dostawców w łańcuchu dostaw
Jego zdaniem przedsiębiorcy będą musieli zweryfikować swoich dostawców i upewnić się, iż ich produkty spełniają nowe wymagania. Wdrożenie systemu należytej staranności oraz konieczność pozyskiwania dodatkowej dokumentacji będą wiązać się ze wzrostem kosztów działalności. Przedsiębiorcy będą musieli dostosować swoje systemy zarządzania do nowych przepisów, co może wymagać znacznych nakładów czasu i zasobów. Z kolei nieprzestrzeganie przepisów będzie prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i reputacyjnych.
Przeczytaj też i obejrzyj: https://raportcsr.pl/ekspercka-debata-grupy-ferrero-droga-do-sustainability-nie-jest-uslana-rozami/
Wysokie grzywny, konfiskaty, wykluczenia…
– Za nieprzestrzeganie przepisów przewidziane są dotkliwe kary, takie jak wysokie grzywny, konfiskata towarów, czasowe wykluczenie z przetargów i finansowania publicznego, konfiskata dochodów uzyskanych przez podmiot lub podmiot handlowy z transakcji oraz zakazy wprowadzania towarów na rynek – podkreśla ekspert.
Jak zwraca dalej uwagę, państwa członkowskie mają powiadamiać Komisję o prawomocnym wyroku przeciwko osobom prawnym w sprawie naruszeń niniejszego rozporządzenia oraz o nałożonych na nie karach w terminie 30 dni od daty prawomocnego wyroku, z uwzględnieniem odpowiednich przepisów o ochronie danych. Komisja z kolei ma publikować na swojej stronie internetowej wykaz takich wyroków.
Kiedy obowiązki mają wejść w życie?
– Obowiązki miały wejść w życie od dnia 30 grudnia 2024 r., z wyjątkiem mikro i małych przedsiębiorstw utworzonych do 31 grudnia 2020 r., które podlegać mają pod nowe wymogi od 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska w komunikacie z 18 września 2024 r. stwierdziło, iż prowadzi intensywne prace nad przygotowaniem projektu ustawy, która pozwoli na wdrożenie w Polsce unijnego rozporządzenia EUDR. Niemniej jednak z doniesień prasowych wynika, iż Rada UE zgodziła się na przedłużenie terminu o 12 miesięcy, dotyczącego formalnego obowiązku składania oświadczeń o należytej staranności. Jednak, aby przedłużenie terminu weszło w życie, konieczne będzie jeszcze zatwierdzenie tej decyzji, a czas jest do końca roku – podkreśla Woch.
Przedsiębiorco, przygotuj się do walki
Jak stwierdza na zakończenie ekspert przedsiębiorcy powinni jak najszybciej rozpocząć przygotowania do wdrożenia nowych przepisów. Konsultacja z ekspertami jest pożądana w celu zapewnienia prawidłowej interpretacji przepisów i skutecznego wdrożenia wymaganych procedur. Należałoby także nawiązać ścisłą współpracę z dostawcami w celu zapewnienia zgodności produktów z nowymi wymaganiami, jak również na bieżąco śledzić zmiany w przepisach.
– Z kolei władze rządowe powinny się zastanowić, nad wsparciem informacyjnym przedsiębiorców m.in. przez organizacje przedsiębiorców i pracodawców, jak również wyłączeniem spod uregulowań w projektowanych krajowych przepisach drastycznych sankcji w stosunku do przedsiębiorców z sektora MŚP oraz rolników – podkreśla Marek Woch.
Źródło: KRP Kancelaria Rzecznika Przedsiębiorców