Donald Trump wystąpił na scenie w Madison Square Garden w Nowym Jorku po tym, jak kilku jego sojuszników użyło ostrej i ekstremistycznej retoryki wobec wiceprezydent Kamali Harris i innych krytyków byłego prezydenta.
Kandydat Partii Republikańskiej rozpoczął – jak twierdziła jego kampania – mowę końcową dziewięć dni przed wyborami, zadając te same pytania, które ostatnio zadawał na początku każdego wiecu: „Czy teraz radzisz sobie lepiej niż cztery lata temu?” Publiczność odpowiedziała „Nie!”
„Te wybory to wybór między tym, czy czekają nas kolejne cztery lata niekompetencji i kolosalnych porażek, czy też rozpoczynamy najwspanialsze lata w historii naszego kraju” – powiedział po przedstawieniu go przez swoją żonę Melanię Trump. Jej nagłe, rzadkie pojawienie się następuje po tym, jak była w dużej mierze nieobecna w kampanii wyborczej.
Wydarzenie, które odbyło się w niedzielę (czasu lokalnego), zostało naznaczone serią rasistowskich i seksistowskich komentarzy ze strony kilku mówców.
Przyjaciel Trumpa z dzieciństwa, David Reem, nazwał kandydatkę Demokratów na prezydenta, która stara się zostać pierwszą kobietą wybraną na prezydenta, mianem „Antychrysta” i „Szatana”.
Biznesmen Grant Cardone powiedział tłumowi, iż Harris „i jej alfonsi zniszczą nasz kraj”.
Otwarcie wiecu było mieszanką trumpizmu, z przedłużonym klipem odtworzonym z filmu Patton z 1970 r., obrazem amerykańskiej flagi z Trumpem przed nią obejmującym Empire State Building, podczas gdy z głośników krzyczał God Bless America, oraz zaimprowizowany program komika Tony’ego Hinchcliffe’a, pełen sprośnych dowcipów, często przywołujących rasistowskie stereotypy na temat Latynosów, Żydów i Czarnych.
„Nie wiem, czy o tym wiecie, ale w tej chwili na środku oceanu znajduje się pływająca wyspa śmieci. Wydaje mi się, iż nazywa się ona Puerto Rico” – powiedział Hinchcliffe, na którego komentarz natychmiast zwróciła uwagę kampania Harrisa jako „Nie wiem, czy o tym wiecie, ale w tej chwili na środku oceanu znajduje się pływająca wyspa śmieci. Wydaje mi się, iż nazywa się ona Puerto Rico”. Konkuruje z Trumpem o poparcie społeczności portorykańskich w Pensylwanii i innych swingujących stanach.
Wkrótce po pojawieniu się Hinchcliffe’a pochodzący z Portorykańczyk gwiazdor muzyki Bad Bunny poparł Harrisa.
Na nieco ponad tydzień przed dniem wyborów były prezydent miał wystąpić na scenie w jednym z najbardziej znanych miejsc w kraju, organizując wiec w swoim rodzinnym mieście, podczas którego wygłosił końcowe przesłanie swojej kampanii przeciwko Harrisowi. W programie poprzedzającym jego pojawienie się występowali konserwatywni urzędnicy, długoletni sojusznicy i osobistości mediów popularne wśród konserwatystów, takie jak dr Phil McGraw i były gospodarz Fox News Tucker Carlson.
Trumpa w Madison Square Garden. (Źródło: Associated Press)
Duża część programu przypominała nieco surrealistyczną wersję lipcowej Narodowej Konwencji Republikanów, która odbyła się niecałe dwa dni po tym, jak Trump przeżył zamach w Butler w Pensylwanii.
Ikona wrestlingu Hulk Hogan, który pojawił się na Narodowej Konwencji Republikanów, po raz kolejny przechadzał się dumnie w boa z piór i rozdarł koszulę, odsłaniając pod spodem koszulkę kampanii Trumpa. Wielokrotnie napinał mięśnie i wskazywał na tłum, po czym powiedział tłumowi: „Trump jest jedynym człowiekiem, który może dziś naprawić ten kraj”.
Chociaż niektórzy Demokraci i eksperci kwestionowali decyzję Trumpa o zorganizowaniu – jak to określili – niepoważnego wydarzenia w jego rodzinnym mieście, wiec gwarantuje Trumpowi to, czego tak desperacko pragnie: światło reflektorów, szeroki zasięg i ogólnokrajową publiczność.
Według swojej kampanii, ostatnim przesłaniem, jakie wygłosi w niedzielę, będzie to, iż Harris „złamał” kraj i iż Trump „naprawi go”. Kilka godzin wcześniej demonstranci machali transparentami z napisem: „Trump to naprawi”.
Kilku mówców skrytykowało Hillary Clinton, kandydatkę Demokratów pokonaną przez Trumpa osiem lat temu, za stwierdzenie, iż Trump w niedzielę „odtworzy” pronazistowskie wydarzenie w parku w lutym 1939 r. Jeden z krytyków, prezenter radiowy Sid Rosenberg, użył wulgaryzmów, aby potępić . Były Minister Spraw Zagranicznych.
„Chłopaki, teraz wychodzą i próbują nas nazwać nazistami i faszystami” – powiedziała Alina Haba, jedna z prawników Trumpa, która podczas przemówienia miała na sobie jasną kurtkę „MAGA”. „I wiecie, co oni twierdzą, chłopaki? To takie przerażające. Twierdzą, iż przyjdziemy po nich i spróbujemy wsadzić ich do więzienia. No cóż, czy to nie bogate?”
„Nie widzę tu żadnych nienawistnych nazistów” – oznajmił Hogan swoim charakterystycznym, szorstkim warknięciem.
Trump potępił cztery postawione mu zarzuty karne jako motywowane politycznie. W ostatnich tygodniach nasilił się potępiając „wrogów wewnętrznych”, wymieniając nazwiska krajowych rywali politycznych i zasygnalizował, iż w ich ściganiu użyje armii. Harris z kolei określił Trumpa jako „faszystę”.
Arena była pełna na kilka godzin przed zaplanowanym wystąpieniem Trumpa. Poza placem chodniki były zatłoczone zwolennikami Trumpa w czerwonych kapeluszach z napisem „Make America Great Again”. Było tam mnóstwo sił bezpieczeństwa. Ulice zostały zamknięte, a dostęp do Penn Station ograniczony.
Wśród tłumu był Philip D’Agostino, wieloletni zwolennik Trumpa z Queens, dzielnicy, w której Trump dorastał. 64-latek stwierdził, iż stosowne było, aby Trump przemawiał w miejscu, które określa się mianem „najsłynniejszej areny na świecie”.
„To pokazuje, iż ma on większą rzeszę zwolenników niż jakikolwiek człowiek, jaki kiedykolwiek żył” – powiedział D’Agostino.
Rajd ten jest jednym z serii zawrotów głowy, jakie Trump przeprowadził w stanach, na których toczyły się bitwy, w tym niedawny wiec w Coachella w Kalifornii – znanej z festiwalu muzyki popularnej nazwanego na cześć tego miasta – oraz majowy wiec w Jersey Shore. Tego lata prowadził kampanię w południowym Bronksie.
Aby do nich dotrzeć, Trump godzinami występował w popularnych podcastach. Jego kampania wywołała wirusowe momenty, takie jak wizyta w restauracji McDonald’s w zeszły weekend, gdzie przygotował frytki i podawał jedzenie swoim zwolennikom przez okno składania zamówień. Film zatrzymujący opublikowany w ramach jego kampanii został wyświetlony ponad 40 milionów razy na samym TikToku.
Na wiecu do Trumpa dołączą zwolennicy, w tym dyrektor generalny Tesli i SpaceX Elon Musk, który wydał dziesiątki milionów dolarów na wzmocnienie swojej kampanii.
Trump często porównuje się do największych artystów w kraju. Była gwiazda reality show od dawna w wywiadach i prywatnych rozmowach mówiła o chęci zorganizowania wiecu na miejscu.
Oprócz blasku reflektorów w całym kraju i uroku występu na jednej z najsłynniejszych scen świata, republikanie ze stanu twierdzą, iż klub pomoże także kandydatom, którzy otrzymali niską liczbę głosów. W Nowym Jorku odbywa się kilka konkurencyjnych wyścigów do Kongresu, które mogą zadecydować o tym, która partia będzie kontrolowała Izbę Reprezentantów w przyszłym roku.
Trump wykorzysta tę przerwę również jako główną okazję do zebrania funduszy, ponieważ w wyścigu pieniężnym przez cały czas niebezpiecznie pozostaje w tyle za Harrisem.
Nowy Jork nie głosował na żadnego republikańskiego kandydata na prezydenta od 40 lat. Nie powstrzymuje to jednak Trumpa od dalszego upierania się przy swoim przekonaniu, iż może wygrać.
Trump rutynowo wykorzystuje swoje rodzinne miasto jako przykrywkę dla publiczności w innych stanach, malując mroczną wizję miasta, która kilka ma wspólnego z rzeczywistością. Opisał je jako opanowane przez przestępczość i kontrolowane przez brutalne gangi imigrantów, które przejęły Piątą i Madison Avenue oraz okupowały Times Square.
Trump ma skomplikowaną historię z miejscem, w którym zbudował swoje imperium biznesowe, co uczyniło go gwiazdą tabloidów i reality show. W zeszłym roku mieszkańcy oskarżyli go o 34 przestępstwa związane z fałszowaniem dokumentacji biznesowej. Został skazany w tej sprawie, a także został pociągnięty do odpowiedzialności przed sądem cywilnym za oszustwa handlowe i napaść na tle seksualnym.
