Maile PiS.
W 2020 roku do Polski przyleciał Antonów z chińskimi maseczkami. gwałtownie okazało się, iż maski nie mają koniecznych certyfikatów i przed niczym Polaków nie uchronią.
„Gdybyśmy czekali na wszystkie kwity, to pierwsze dostawy byłyby w czerwcu” — pisał do premiera 10 kwietnia 2020, na cztery dni przed przylotem Antonowa, prezes KGHM Marcin Chludziński.
To właśnie państwowy KGHM, w świetle fleszy, sprowadził z Chin kilka milionów maseczek. Prezes kombinatu Marcin Chludziński długo utrzymywał, iż maski mają potrzebne certyfikaty i będą pomocne w walce z zarazą
Szybko okazało się, iż nie spełniają żadnych norm, znacznie za nie przepłacono, a akcja ich sprowadzenia była operacją Agencji Wywiadu.
W ujawnionym przez serwis Poufna Rozmowa e-mailu, Chludziński meldował Morawieckiemu: działaliśmy, bo taka jest potrzeba, bez kwitów i filozofowania.
Źródło: Onet