„Nie głosujesz = nie decydujesz” – głoszą w powszechnych żydo-mediach.
Często dodając slogan „Twój głos jest ważny”. Powstała choćby fundacja pn. „Twój głos jest ważny”, której celem jest:
„podejmowanie działań na rzecz umacniania „polskiej” demokracji, poprawy jakości debaty publicznej oraz zwiększania frekwencji wyborczej, a także wzmacnianie i utrwalanie pozycji Polski w strefie cywilizacji zachodniej (euroatlantyckiej) ze szczególnym uwzględnieniem trwałego i niepodważalnego członkostwa w unii UE, w NATO oraz strategicznego partnerstwa z USA.” – https://rejestr.io/krs/1026999/fundacja-twoj-glos-jest-wazny
Powyższe dezyderaty – jak wiemy – jak powinniśmy wiedzieć – już z własnego doświadczenia po 1989r. – były, są i oczywiście będą, solą w oku wszystkich kolejnych samorządów, rządów, prezydentów IIIRP/Polin. Skoro tak, to możemy spać spokojnie, demokracji nic nie zagraża i nie zagrozi – nie musimy iść na wybory, możemy zostać w domu, demokracja poradzi sobie i bez nas. Poza tym nie jesteśmy w stanie odgadnąć, która partia, który prezydent, będą w przyszłości lepiej i bardziej „umacniać i utrwalać” – bo skąd to niby wiadomo, ile są warte ich deklaracje -, niech więc wybierają się sami. Prawdopodobieństwo, iż „umacnianie i utrwalanie” dostanie się dzięki naszej wyborczej kartce we adekwatne ręce jest dokładnie takie samo jak przy rzucie monetą.
Pasterze Rzymskiej Kurii także włączają się w proces umacniania syjonistycznego (od J.Kaczyńskiego z PiS dowiedziałem się, iż syjonizm to nasza kultura) systemu demokracji zachodniej, a idąc za głosem Ducha boga Izraela przywołują wiernych do dbałości o demokratyczne wartości i głoszą w swoich owczarniach, iż „Dobrowolna rezygnacja z wyborów jest grzechem zaniedbania”. Kto jak kto, ale pasterze mający na co dzień kontakt z głosem Ducha boga Izraela winni wiedzieć lepiej od wszystkich, iż „umacnianie i utrwalanie” jest już zagwarantowane, bo przecież nie kto inny, tylko właśnie ten konkretny Duch „zstąpił i odnowił” wszystko co trzeba było odnowić, a mówiąc wprost: zabezpieczył nam demokrację zachodnią – przykre jest tylko to, iż niestety, nie wiemy na jak długo (?).
Poniżej proponuję przeanalizować kilka diagramów stanowiących niezbity dowód na systematyczne, jednostajne, „umacnianie i utrwalanie” demokracji zachodniej, które jest całkowicie niezależne od wyborców i ich preferencji !!!
Po 1990 nastąpił znaczny wzrost nierówności dochodowych – https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-i-swiat-coraz-bardziej-nierowni-1-proc-najbogatszych-posiada-38-proc-swiatowego-bogactwa-8239998.html
„Żaden inny europejski kraj nie zdemontował – tak jak Polska – aż jednej czwartej swojej sieci kolejowej: w 1990 roku sieć kolejowa liczyła w naszym kraju 26,2 tys. km, a w tej chwili liczy 18,5 tys. km. Słynne zróżnicowanie gęstości sieci kolejowej między zachodnią a wschodnią Polską zostało niemalże zniwelowane do poziomu występującego na wschodzie. Wiele obszarów stało się białymi plamami na mapie – całkowicie pozbawionymi kolei.” – https://ochocianie.pl/pamietacie-slynne-mapy-likwidacji-linii-pkp/
Wszystkie żydowskie media oraz tzw. politycy IIIRP/Polin zgodnym chórem twierdzą, iż odkąd Polska znalazła się w zachodnim obozie nastąpił niespotykany dotąd w dziejach rozwój kraju i wzrost zamożności społeczeństwa. Oczywiście nie byłoby to możliwe bez dynamicznego rozwoju legislacji i korupcji.
Wskaźnik zmienności prawa w UE (państwo o najbardziej stabilnym prawie = 1)
Polska ma w tej chwili najbardziej zmienne prawo ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Jak wynika z obliczeń Grant Thornton, w latach 2012-2014 produkowała średnio w roku prawie 56-krotnie więcej przepisów niż Szwecja, 11-krotnie więcej niż Litwa i 2-krotnie więcej niż Węgry (szacunki dotyczą zarówno liczby jak i objętości tworzonych aktów prawnych – na podstawie tych dwóch czynników obliczony został specjalny wskaźnik zmienności prawa w krajach UE).
Oznacza to, iż w żadnym innym kraju unijnym rzeczywistość prawna dla obywateli i przedsiębiorców nie jest tak chwiejna i nieprzewidywalna jak w Polsce. Itd.,itp.
Dzietność na wschód od Renu
Okazuje się, iż integracja z Zachodem, wzmacnianie i utrwalanie demokracji pozwoliło nie tylko dogonić Zachód, ale choćby go prześcignęliśmy.
Poniższy wykres także każe się zastanowić nad dobrodziejstwami demokracji zachodniej.
Wynika z tego Drodzy Wyborcy, iż od 36. lat ciągle dokonujecie złych wyborów (?). A jeżeli wybieracie ciągle źle, mimo szczerych chęci dokonania dobrego wyboru, to jaki jest sens udziału w kolejnych wyborczych hucpach i ile jeszcze lat macie zamiar dokonywać takich samych fatalnych wyborów z nadzieją, iż może tym razem będzie jednak lepiej ? Czy wyborca to w ogóle myślący osobnik ? Czy dopuszcza do siebie myśl, iż każdy z jego wybrańców na polecenie strategicznego partnera – USA może wepchnąć IIIRP/Polin do wojny przeciwko Rosji i wysłać wyborcę na front, a sam zabierze tylko spakowany już plecak i czmychnie przez „Zaleszczyki” ? No, to idź Wyborco w niedzielę i oddaj swój jakże istotny dla syjonistycznego systemu IIIRP/Polin głos.
Dariusz Kosiur