Różnica poglądów przyjęła w tej kampanii najwyższą formę hiper-polaryzacji - gdzie podstawą jest obowiązek nienawiści do ludzi innego obozu. Masywna lawina dezinformacji spowodowała coś, co specjaliści od języków manipulacji nazywają potocznie ubraniem się fałszu w togę prawdy. W efekcie kampania stała się walką o zwycięstwo na żyletki. Ale w 2025 roku uruchomił się jeszcze jeden czynnik - o olbrzymim znaczeniu, wcześniej niedocenianym. To obywatelska gorycz.
Wybory prezydenckie – zderzenie dwóch tożsamości i wygrana na żyletki

- Strona główna
- Wybory i nastroje
- Wybory prezydenckie – zderzenie dwóch tożsamości i wygrana na żyletki
Powiązane
Sondaż: KO i PiS idą łeb w łeb! Co z innymi partiami?
6 godzin temu
Sędziowie z Zamościa buntują się przeciw Żurkowi!
10 godzin temu
Tusk miażdży Błaszczaka po słowach o "zemście"
12 godzin temu
Polecane
Potajemne zakończenie związku
8 godzin temu
Matka powołała obcego
9 godzin temu
Obca Matka
10 godzin temu
Nie czuł euforii przez dekady. Pomogła stymulacja mózgu
11 godzin temu
Stanisław Soyka nie żyje. Co wiadomo o jego śmierci?
12 godzin temu
Z tym zmagał się Sojka. Przez 40 lat toczyła go trucizna
13 godzin temu