Wybory prezydenckie. Oni uzyskali mniej głosów niż podpisów. PKW reaguje

Wybory prezydenckie 2025 odbyły się 18 maja. Zaskoczyć mogły wyniki niektórych kandydatów. Okazuje się, iż nie wszystkim udało się zdobyć tyle głosów, ile wynosi minimalna liczba wymaganych podpisów poparcia.
Mniej głosów niż podpisów
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się w niedzielę 18 maja. Żeby kandydować w wyborach prezydenckich, należy zebrać 100 tysięcy podpisów udzielających poparcia na etapie kampanii wyborczej. Jest to jeden z wymagań Państwowej Komisji Wyborczej (PKW). W wyborach prezydenckich 2025 startowało 13 polityków, jednak nie wszyscy zdołali zdobyć wspomniane 100 tysięcy głosów. Artur Bartoszewicz otrzymał w wyborach 95 640 głosów (miał 160 tysięcy podpisów). Na Macieja Maciaka głosowało 36 371 osób (miał 111 tysięcy podpisów). Najmniej otrzymał Marek Woch - dokładne 18 338 głosów (miał 100 tysięcy podpisów). Jego wynik jest 5,5 razy mniejszy niż liczba zebranych podpisów. Okazuje się więc, iż na tych kandydatów nie głosowali choćby ci, którzy udzielili wcześniej im poparcia.


REKLAMA


PKW reaguje
PKW twierdzi, iż nie są to przesłanki, aby sądzić, iż doszło do oszustwa. - (...) Każdy może zmienić zdanie między złożeniem poparcia a głosowaniem. Nie ma tu nic nadzwyczajnego - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Marcin Chmielnicki, rzecznik PKW. Wyjaśnił, iż dokumentacja dotycząca podpisów wyborczych będzie analizowana, żeby zdecydować, czy sprawa trafi do prokuratury. Warto wspomnieć, iż niektórzy kandydaci nie zostali dopuszczeni przez PKW do udziału w wyborach. Chodzi o Dawida Jackiewicza, Pawła Tanajno i Romualda Starosielca.


Zobacz wideo Nawrocki faworytem drugiej tury? Trzaskowskiego uratują kobiety?


Kim jest Artur Bartoszewicz?
Artur Bartoszewicz urodził się 18 stycznia 1974 roku w Suwałkach. Jest ekonomistą i założycielem ruchu wyborczego 777. Pracuje jako wykładowca w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Opowiada się między innymi za pełnym dostępem do broni dla pełnoletnich Polaków, zmianą hymnu na "Rotę", obowiązkowym i codziennym składaniem przysięgi na wierność ojczyźnie przez dzieci od 3. do 18. roku życia i zmniejszeniem liczby posłów z 460 do 376. Jest też zwolennikiem demokracji bezpośredniej i organizowania referendum.
Kim jest Maciej Maciak?
Maciak urodził się 30 sierpnia 1970 roku we Włocławku i reprezentuje Ruch Dobrobytu i Pokoju. Maciak ma średnie wykształcenie. Był dyrektorem włocławskiej telewizji, której zarzucono dezinformację i rozpowszechnianie rosyjskiej narracji o Ukrainie. W 2018 roku ubiegał się o stanowisko prezydenta Włocławka, zdobył wówczas 14,13 procent głosów. Propozycje Macieja Maciaka to między innymi zwiększenie świadczeń socjalnych za sprawą państwowych bonów towarowych, nakładanie wysokich podatków na firmy zagraniczne i rozwój odnawialnych źródeł energii.


Kim jest Marek Woch?
Woch urodził się 17 grudnia 1978 roku w Kąkolewnicy. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie uzyskał tytuł doktora nauk prawnych. Marek Woch reprezentuje ruch "Bezpartyjnych Samorządowców", którego prezesem jest od 2024 roku. Polityk proponował przekształcenie systemu parlamentarnego na prezydencko-parlamentarny, utworzenie Polskiej Gwardii Narodowej i wprowadzenie elastycznych form zatrudnienia.


Więcej: Przeczytaj także tekst "Sztab Nawrockiego ma asa w rękawie? Chcą pytać o zdrowie Trzaskowskiego".Źródła: Państwowa Komisja Wyborcza, Gazeta Wyborcza, Polska Agencja Prasowa, Gazeta.pl 1, Gazeta.pl 2, Gazeta.pl 3