Polacy głosują w II turze wyborów
O godz. 7.00 rozpoczęło się kolejne głosowanie w wyborach prezydenckich. Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21.00. Wtedy też zakończy się cisza wyborcza, podczas której nie można zachęcać do głosowania na któregokolwiek z kandydatów.
REKLAMA
Zobacz wideo Lodowiec Birch runął na wioskę. 300 osób straciło wszystko
Rekordowa liczba głosujących w Budapeszcie
Według danych konsula generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w Budapeszcie Marcina Bobińskiego, do drugiej tury głosowania na prezydenta naszego kraju zgłosiło się 1835 osób. Dwa tygodnie temu w tej komisji zarejestrowało się o prawie 600 osób mniej. Oznacza to aż 47 proc. wzrost. jeżeli dodamy do tego turystów, którzy przyjadą z zaświadczeniami, to można szacować, iż w Budapeszcie zagłosuje pewnie ponad 2 tys. wyborców. W pierwszej turze osób z zaświadczeniami było niemal 200. Oznacza to, iż prawdopodobnie w Budapeszcie zostanie pobity rekord liczby wyborców z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Przypomnijmy, w czasie wyborów tworzona jest tam tylko jedna komisja - właśnie w konsulacie działającym przy ambasadzie w Budapeszcie.
Polacy w USA już zagłosowali
W Stanach Zjednoczonych głosowanie już się zakończyło - wzięło w nim udział ponad 50 tysięcy Polaków. Polacy głosowali w 57 obwodach - od tradycyjnych skupisk Polonii takich jak Chicago czy Nowy Jork, przez odległy stan Tennessee po Waszyngton. W stolicy swój głos oddali zarówno Polacy od kilkudziesięciu lat mieszkający w USA jak i przebywający tam czasowo. W całych Stanach Zjednoczonych głosowanie odbywało się bez problemów, choć z powodu dużej liczby głosujących przed niektórymi lokalami wyborczymi stały kolejki. Wyniki zostaną podane po zamknięciu lokali wyborczych w Polsce.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Co trzeba ze sobą zabrać na wybory, aby móc zagłosować? Te dokumenty są niezbędne".Źródło: IAR