WYBORY PE

stary-bob.blogspot.com 1 tydzień temu

Za kilka tygodni rozstrzygną się losy Unii Europejskiej. Czy będzie możliwa kontynuacja obecnej polityki czy też wyborcy zadecydują o innym składzie Parlamentu który uniemożliwi kontynuowanie rozpoczętych ale nie przez wszystkich akceptowanych programów szczególnie Zielonego Ładu który zakłada zatrzymanie czy też zmniejszenie, zmian klimatycznych. Kolejną kwestią powodującą niechęć Europejczyków jest decyzja dotycząca nielegalnych imigrantów i narzucanie rządom pod karą finansową ich przymusowe przyjmowanie. Te i inne aspekty spowodowały w wielu krajach niechęć do poczynań Unii. Przekłada się to na wzrost popularności partii prawicowych, populistycznych anty-unijnych. Od kilku miesięcy sondaże wskazują na rosnące poparcie właśnie tych partii, możliwość wprowadzenia większej ilości posłów a co za tym idzie utrudnić realizację wielu niepopularnych czy choćby szkodliwych, z punktu widzenia populistów, programów. Niektóre prognozy przewidują, iż partie prawicowe mogą w czerwcu zdobyć choćby jedną czwartą mandatów.

Francuski Ruch Narodowy, Alternatywa dla Niemiec, włoska Liga Północna, Austriacka Partia Wolności . Politycy unijni np. szef frakcji chadeków Weber obawia się również dobrego wyniku PiS a przyjaciółka naszego premiera van der Leyen straszy między innymi Konfederacją. To w/w wymienieni i jeszcze wiele innych formacji nie zgadzających się z polityką Unii- "chce podeptać nasze wartości i zniszczyć naszą Europę". Czy wartości które nie są zbieżne z szefową KE upoważniają ją do tak kategorycznych sformułowań w stosunku do przeciwników politycznych. Czy to jest demokracja czy dyktatura.

.

Idź do oryginalnego materiału