Wybory parlamentarne na świecie. Japonia, Bułgaria i Litwa zdecydowały

3 godzin temu

Obywatele Japonii, Bułgarii i Litwy wybrali się w niedzielę do lokali wyborczych, aby zdecydować o przyszłości parlamentów. Chociaż w żadnym z tych państw nie podano jeszcze oficjalnych wyników, to już wiadomo, iż mogą one mocno zaskoczyć. W Japonii większość prawdopodobnie utraci partia, która rządzi niemal nieprzerwanie od lat '50.

W Japonii wyniki sondażu exit poll wskazują na to, iż rządząca koalicja, złożona z Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) premiera Shigeru Ishiby oraz konserwatywnej partii Komeito, może nie zdobyć większości mandatów do Izby Reprezentantów, izby niższej japońskiego parlamentu.

Rządząca partia traci większość w Japonii

Według szacunków telewizji NHK partia premiera może w rezultacie niedzielnego głosowania liczyć na 154 do 219 miejsc w 475-osobowej izbie, co oznacza, iż nie zdobędzie samodzielnej większości, czyli 233 mandatów.

LDP rządzi niemal nieprzerwanie od lat 50., kiedy to została założona. Utraciła samodzielną większość jedynie w 2009 r., kiedy władzę przejęła Demokratyczna Partia Japonii.

ZOBACZ: Wybory parlamentarne w Gruzji. Są cząstkowe wyniki

Badanie exit poll pokazuje, że Komeito, wieloletni koalicjant LDP, zdobędzie od 21 do 35 mandatów. Oznacza to, iż obie partie nie będą w stanie uzyskać większości dwóch trzecich mandatów, by wspólnie utworzyć rząd.

Opozycyjna Partia Konstytucyjno-Demokratyczna zdobędzie od 128 do 191 mandatów. Jest to znaczny wzrost w porównaniu z 98 mandatami posiadanymi przez to ugrupowanie dotychczas.

Według danych z godz. 18 czasu lokalnego (godz. 10 w Polsce) frekwencja wyniosła niecałe 29,01 proc. Oficjalne wyniki spodziewane są w poniedziałek.

Opozycja ogłasza zwycięstwo na Litwie

Na Litwie zwycięstwo ogłosiła już opozycyjna Litewska Partia Socjaldemokratyczna (LSDP). Wygranej pogratulował jej lider współrządzących dotąd konserwatystów, Gabrielius Landsbergis.

- To dobry wynik i życzę im sformowania odpowiedzialnego rządu - powiedział dziennikarzom Landsbergis, przewodniczący ugrupowania Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (TS-LKD).

ZOBACZ: Białoruś zorganizuje wybory prezydenckie. Podano datę

W pierwszej turze wyborów - 13 października - socjaldemokraci zdobyli 18 miejsc w Sejmie, a w drugiej turze, która odbyła się w niedzielę, walczyli o 37 mandatów i prowadzą lub już wygrali w 30 okręgach jednomandatowych.

Litewski Sejm liczy 141 deputowanych.

Wybory w Bułgarii

W Bułgarii parlament wybrano po raz siódmy od 2021 roku. Głosowanie odbywało się w sposób tradycyjny lub elektroniczny.

Frekwencja wyborcza okazała się trochę wyższa od spodziewanej, ale przez cały czas była niska. Według CKW na trzy godziny przez końcem głosowania wyniosła 28,5 proc., a według Alpha Research na godzinę przed zamknięciem lokali było to 35,5 proc.

Według sondaży exit poll wygrała centroprawicowa partia GERB byłego premiera Bojko Borisowa. Zobyła 25,1-26,4 proc. głosów.

Podobny rezultat GERB uzyskała w kilku poprzednich wyborach i wówczas nie zdołała stworzyć koalicji rządowej.

ZOBACZ: Będą prawybory w PiS? Kaczyński zabrał głos

Drugie miejsce zajmuje centrowa koalicja Kontynuujemy Zmiany-Demokratyczna Bułgaria (14,9-15,4 proc.), a trzecie - radykalna, prorosyjska partia Wazrażdane (12,9 - 13,8 proc.).

Na kolejnych pozycjach są - ze zbliżonymi wynikami w przedziale od 7,3 proc. do 8,7 proc. -partie mniejszości tureckiej: Ruch na rzecz Praw i Swobód-Nowy Początek i Alians na rzecz Praw i Swobód, oraz koalicja partii lewicowych BSP.

Dalej jest populistyczna partia Jest Taki Naród (7 proc.). Na granicy 4-procentowego progu wyborczego znajduje się populistyczna partia Weliczije.

WIDEO: Wicepremier komentuje plan zwycięstwa Ukrainy. "To nie rozwiązuje tematu"
Idź do oryginalnego materiału