Zawsze głosowałem na „mniejsze zło” w wyborach parlamentarnych. I w pozostałych też. Głosowałem zwykle na kandydatów lewicy. Choć zwykle tamci kandydaci nie spełniali wszystkich wymagań wzorcowego „stuprocentowego, prawdziwego lewicowca”. Nie byli bytami idealnymi. Zdarzało się nawet, iż ich wybór mógł pogorszyć mój byt materialny. Tak było w 1995 roku. Miałem alternatywę: Lech Wałęsa – Aleksander...
- Strona główna
- Wybory i nastroje
- Wybór Jasia
Powiązane
Złożył "wulgarny" protest. Sąd Najwyższy ukarał wyborcę
29 minut temu
Czego Polacy chcą od rządu? Nowy sondaż zaskakuje
3 godzin temu
Kolejna komisja wyborcza pod lupą. Bodnar złożył wniosek
3 godzin temu
Stanowski: Żądam ponownego przeliczenia głosów
4 godzin temu
Polecane
Agatha Christie w nowym wcieleniu
1 godzina temu
21.06.2025 Leśne wędrowanie
4 godzin temu
5 etapów żałoby – co warto o nich wiedzieć?
9 godzin temu
Szybka reakcja służb. Udaremnili próbę samobójczą
14 godzin temu
Zmarł jeden z najbardziej zasłużonych członków OSP
17 godzin temu