Wstrząsające szczegóły, to matka zabiła małego Oskarka!? „Podała mu substancję, a następnie…”

3 godzin temu
Powraca sprawa tragicznej śmierci 8-letniego Oskara, wokół której narosło wiele różnych teorii. Po kilku miesiącach od tej tragedii Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty jego matce! Jak zginął mały Oskar? O śmierci 8-letniego Oskara z miejscowości Chałupki Dębniańskie (pow. leżajski) polskie media rozpisywały się w lipcu 2024 roku. Chłopiec odszedł 10 lipca, a przyczyną zgonu było uduszenie. Ratownicy, których wezwała na miejsce jego matka, po przybyciu na miejsce stwierdzili jego zgon. 37-letnia Dorota G. przyznała się, iż to ona doprowadziła do zatrzymania oddechu u swojego dziecka. Początkowo prokuratura orzekła o umieszczeniu jej w areszcie śledczym na okres 3 miesięcy, który następnie został wydłużony do teraz. Jak ustalili śledczy w rozmowie z lokalną społecznością, kobieta cierpiała na pewne problemy psychiczne, jednak w stosunku do swojego dziecka zawsze starała się być jak najlepsza. Co więc doprowadziło do tego, iż 37-latka doprowadziła do śmierci Oskara? Teraz otrzymujemy doniesienia, iż Prokuratura Rejonowa w Leżajsku postawiła jej oficjalne zarzuty w tej sprawie, dzięki czemu poznajemy pewne ustalenia, co się mogło wydarzyć. – W dniu zdarzenia, to jest 10 lipca 2024 roku, mąż w godzinach porannych udał się do pracy, natomiast oskarżona została w domu sama z synem. Następnie oskarżona działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia swojego 8-letniego
Idź do oryginalnego materiału