Powiązania z Jarosławem Kaczyńskim: Kazimierz Kujda od wielu lat blisko współpracuje z prezesem PiS. Przez dłuższy czas był też szefem spółki Srebrna, która była związana z tzw. aferą dwóch wież. Spółka chciała wybudować dwie bliźniacze wieże, które składałyby się na jeden kompleks biurowy. Teraz sprawę bada prokuratura. Za rządów PiS Kujda prezesował także w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W tym czasie spółką Srebrna zarządzała jego żona, Małgorzata.
REKLAMA
"Prywatne archiwum": Kazimierz Kujda znany jest ze zbierania mniej lub bardziej ważnych dokumentów w swoim osobistym archiwum - pisze Andrzej Stankiewicz w "Newsweeku". Stwierdził, iż zbiory byłego prezesa Srebrnej zrobiły na nim "piorunujące wrażenie". Następnie ocenił, iż Kazimierz Kujda "na pewno zebrał teczkę kwitów, które przydałyby się prokuraturze" w śledztwie dotyczącym tzw. afery dwóch wież. Miałby być także w posiadaniu dokumentów dotyczących przekazania o. Tadeuszowi Rydzykowi środków z budżetu NFOŚiGW.
Zobacz wideo "Reżim idzie ku dyktaturze". Kaczyński po raporcie Prokuratury Krajowej
Wyrok sądu: W środę 29 stycznia Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, iż Kazimierz Kujda jest kłamcą lustracyjnym. Tym samym utrzymał w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego. Sędziowie uznali, iż materiał dowody potwierdza, iż oświadczenie lustracyjne byłego prezesa Srebrnej było niezgodne z prawdą. On sam wielokrotnie zaprzeczał, iż był tajnym współpracownikiem SB.
Przeczytaj także: "Krasowski: 'Kaczyński jest chuliganem, ale nigdy nie wyciągnął broni'".Źródła: Newsweek