Wskazał kandydatkę z PiS, która mogłaby powalczyć o prezydenturę. I nie chodzi o Szydło! „Kaczyński myśli inaczej”

5 dni temu
Jarosław Kaczyński szuka swojego kandydata na prezydenta. Chętnych nie brakuje, ale stawka jest dla PiS tak duża, iż wybór musi być wyjątkowo przemyślany. Wiadomo jedno – wszystko wskazuje na to, iż prezes nie chce wystawić w wyborach kobiety. PiS szuka prezydenta Po wyborczym maratonie czeka nas chwila oddechu, ale już w przyszłym roku wybierzemy nowego prezydenta. Po dwóch kadencjach Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim pojawi się nowa postać. Ta elekcja ma ogromną wagę dla PiS – choć relacje Dudy z Nowogrodzką nie są najlepsze, to wciąż prezydent pozostaje ostatnim bastionem władzy PiS. o ile na Krakowskie Przedmieście wprowadzi się kandydat KO, to zmiana władzy zostanie przypieczętowana, a Donald Tusk nie będzie już musiał radzić sobie z hamulcowym. Kaczyński ma świadomość, iż wybór kandydata PiS na prezydenta musi być bardzo starannie przemyślany. Prezesowi marzy się powtórka z kampanii Andrzeja Dudy i wybór polityka mniej znanego. Ma to sens – takie nazwiska jak Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak czy Przemysław Czarnek za bardzo kojarzą się z ośmioma latami władzy PiS. Pierwszoplanowi politycy z Nowogrodzkiej mają za duży bagaż negatywnych konotacji i nie zdobędą nowych wyborców. – Stoimy przed niełatwym przedsięwzięciem. Musimy znaleźć kogoś takiego, kto będzie bardzo dobrze przyjęty przez społeczeństwo, kto będzie odpowiadał oczekiwaniom społeczeństwa i
Idź do oryginalnego materiału