Zbigniew Ziobro nie chce, żebyśmy o nim zapomnieli, dlatego też znowu zabłysnął w sieci. Tym razem przypomniał swoje wystąpienie z Parlamentu Europejskiego sprzed lat. Na tym się nie skończyło. Zbigniew Ziobro chce wrócić do polityki Ponad rok temu Zbigniew Ziobro przestał pojawiać się w Sejmie – jak dziś wiemy, powodem był nowotwór. Były minister sprawiedliwości nie może chyba jednak żyć bez polityki i zaczął ją uprawiać w internecie. Co jakiś czas wrzuca posty, w których atakuje obecny rząd. Niedawno pisał np. o Adamie Bodnarze, który, jak powtarzał za mediami, „dostał od Donalda Tuska ultimatum – albo będą aresztowania opozycji i adekwatne wyroki, albo zajmie się tym Giertych”. Wpisywało się to w narrację jego obozu, który twierdzi, iż w Polsce jest dziś łamane prawo, a wszelkie choćby próby zatrzymania jakiegoś posła PiS są motywowane politycznie. Powrót do przeszłości Tym razem Ziobro sięgnął do przeszłości i opublikował w mediach społecznościowych archiwalne nagranie swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim. To miało miejsce, gdy Polska po raz pierwszy obejmowała prezydencję we wspólnocie. – Chciałbym sukcesu polskiej prezydencji. Będzie to jednak możliwe, jeżeli pan i pański rząd będzie te wartości, jak wolność słowa, wolność mediów, prawa opozycji przestrzegał w praktyce, a nie tylko o nich pięknie mówił