Maciej Rajfur, producent kontentu w lokalnym oddziale pisowskiej, partyjnej propagandy:
Rodzice są zaszokowani prezentami, jakie otrzymały w przedszkolu ich 5-latki na zakończenie roku szkolnego. Po naszej interwencji okazało się, iż książeczki o homoseksualnych parach tworzących rodzinę, niebinarności, interpłciowości i tożsamości płciowej, zostały sfinansowane przez Radę Rodziców, ale bez konsultacji z rodzicami.
Próbka “szokujących” treści:
Autorzy fejka
Partyjna propaganda od jakiegoś czasu zafiksowana jest na prawdziwie faszystowskim szczuciu na Polaków, którzy nie są heteronormatywni, więc dobór tematu jak i skala szczucia w “artykule” nie dziwi, ale Rajfur ma osiągnięcia “dziennikarskie” wykraczające poza “pracę” dla Orlenpresse. Jest także autorem w katolickim “Gościu Niedzielnym”, gdzie, między innymi, pieczołowicie dokumentował wielkie dzieło katolickiego księdza neonazisty Międlara:
Objęło to także wzruszającą relację z pożegnania neonazisty, gdy musiał opuścić wrocławską parafię:
By stworzyć pozór, iż w jego propagandowym ataku na społeczność LGBT nie chodzi tylko o nienawiść, Rajfur wyprodukował suplement, rozmowę z “psycholog":
Psycholog o kontrowersyjnych książeczkach wręczonych przedszkolakom: to ideologia, która nie ma podłoża naukowego (…)
- Kiedy zaczynamy dzieciom tłumaczyć, iż płeć pozostaje kwestią wyboru – a to nie jest prawdą - robimy im krzywdę i narażamy je na problemy rozwojowe. Późniejsza ewentualna operacja zmiany płci, czyli dostosowywanie wyglądu ciała do faktu, kim się człowiek czuje, łączy się z okaleczaniem zdrowego ciała, z koniecznością brania hormonów do końca życia, by ciało wyglądało zgodnie z poczuciem tożsamości - tłumaczy B. Białecka, żona i matka czwórki dzieci.
Kim jest pani psycholog Białecka, Bogna? Beneficjentem nagrody Niedorzecznika Praw Zarodka, który za PISu został delegowany do sabotowania roli Rzecznika Praw Dziecka:
W poniedziałek i wtorek w Warszawie odbył się organizowany przez rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka kongres „Wychowanie trwa wiecznie – Rodzina źródłem dobra”. Współorganizowały go Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, a patronatem objął prezydent Andrzej Duda.
– To, jaki świat stworzą nasze dzieci, zależy od tego, jak je wychowamy. Dlatego tak ważne jest to, co w naszych rodzinach przekazujemy potomkom, w jakie wartości ich wyposażamy i jakie fundamenty im budujemy. Bo w ten sposób sami tworzymy przyszłość – mówił rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak.
Pawlak wręczył na kongresie Odznaki Honorowe za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka. Jedną z takich nagród otrzymała prezeska Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii Bogna Białecka z Poznania. Białecka nagrodę przyjęła, a niedługo potem o jej sukcesie poinformowało rządowe Radio Poznań. – Przyjęłam [tę nagrodę] z niedowierzaniem, ale z dużą wdzięcznością – mówiła w audycji homofoba Romana Wawrzyniaka Białecka.
Jest także entuzjastką torturowania gejów “terapiami” konwersyjnymi, które są uznawane przez psychiatrów za szkodliwą, czasami wręcz zabójczą, pseudonaukę:
Taka to i “afera” we wrocławskim przedszkolu. Kolejne wycie nienawistników, którzy domagają się “prawa” do deprawowania dzieci homofobią, do wypełniania im głowy bredniami, iż ludzie LGBT albo nie istnieją w ogóle, albo są podludźmi, są źli, należy się ich bać.
Ale nie łudźmy się, to dopiero delikatna próbka. Gdy kampania zacznie się oficjalnie możemy oczekiwać iście dersturmerowskiego szczucia, rodem z najciemniejszych rozdziałów nazistowskiej propagandy. Osobiście oczekuję szczególnego skupienia się na wątku “ospy małpiej”, bo naziści wszystkich państw zawsze wiedzieli, iż zohydzanie grupy ludności jako “zarazków”, “pierwotniaków” i roznosicieli chorób zawsze jest bardzo skuteczne.
Możesz mnie śledzić na Twitterze. Lub zasubskrybować ten blog jako newsletter: