Na początku tygodnia Wirtualna Polska ujawniła, iż Bartosz Kopania – w internecie działający jako Pablo Morales otrzymał od Totalizatora Sportowego otrzymał wynagrodzenie za redagowania tekstów marketingowych. Morales w internecie wychwala Koalicję Obywatelską, a obraża jej przeciwników, a choćby koalicjantów, w tym Szymona Hołownię. Początkowo spółka skarbu państwa nie odpowiedziała na pytania, ile dokładnie zapłacono Kopanii. W czwartek dziennikarz WP Szymon Jadczak ujawnił, iż spółka podpisała z Kopanią dwie umowy na łączną kwotę 102 600 złotych brutto. W programie "Tłit" WP poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń podkreślił, iż stanowisko jego partii w tej sprawie jest jednoznaczne. - Spółki skarbu państwa nie mogą być paśnikiem dla różnego rodzaju politycznych nominatów - powiedział gość programu. Prowadzący dopytywał, czy według posła takie wynagrodzenie jest odpowiednie za merytoryczną pracę. - Ja nie wiem, za co to jest wynagrodzenie, dlatego iż nie jestem ani częścią władz spółek, nie widziałem umowy o pracę czy kontraktu, który został zawarty. Nie wiem, na jakiej podstawie w ogóle tam te prace były wykonywane. Natomiast wiem jedno, iż spółki Skarbu państwa powinny być rzeczywiście instytucjami, firmami, które pracują na rzecz obywateli, na rzecz naszego państwa - odparł. Prowadzący dopytywał o wpis Suchonia na ten temat, który napisał: "17 tysięcy złotych miesięcznie za hejt na Szymona Hołowni? No, no". - Ja to pozostawię tak, jak to jest napisane, tak jak powiedziałem na początku, koń, jaki jest, każdy widzi - podsumował.