Wolta Nawrockiego. Uderzył w podstawę Prawa i Sprawiedliwości

2 godzin temu

Podczas niedzielnej konferencji prasowej w Kędzierzynie-Koźlu przed siedzibą Grupy Azoty ZAK S.A., kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odniósł się do problemów spółek Skarbu Państwa oraz sytuacji na rynku nawozów. Polityk skrytykował praktykę obsadzania zarządów tych firm przez osoby powiązane z partiami politycznymi.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Zarządy spółek Skarbu Państwa nie mogą być łupem partii. Trzeba skończyć z tą patologią – powiedział Nawrocki, podkreślając, iż jego celem jest odpolitycznienie przedsiębiorstw państwowych.

– Spółki Skarbu Państwa są dobrem narodowym, a ich funkcjonowanie powinno być wolne od wpływów politycznych – mówił kandydat, podkreślając, iż jako prezydent będzie działał na rzecz przywrócenia przejrzystości w zarządzaniu państwowymi firmami.

I tak, prawdopodobnie przypadkowo, Nawrocki uderzył w Prawo i Sprawiedliwość. Przypomniał bowiem Polakom, iż w ciągu minionych ośmiu lat, to właśnie wygodne stołki w spółkach Skarbu Państwa utrzymywały jedność partii Kaczyńskiego.

Oj nie pochwalą dziś Nawrockiego w partyjnym bunkrze na Nowogrodzkie, nie pochwalą.

Idź do oryginalnego materiału