Wolno czy nie wolno?

2 godzin temu

Okazuje się jednak, iż przewóz paliwa z północy jest całkowicie zakazany – interweniuje Rzecznik Praw Obywatelskich

Rzeczniczka praw obywatelskich Maria-Stylianou Lottides powiedziała we wtorek, iż urząd celny nie wykazał się przejrzystością w kwestii przepisów dotyczących transportu paliwa z północy.

W raporcie zaznaczyła, iż ​​otrzymała szereg skarg od osób, którym urząd celny zabronił przywozu do Republiki paliwa zakupionego na północy kraju i przewożonego w kontenerach.

Obywatele powoływali się na doniesienia medialne, w których Komisja Europejska stwierdziła, iż ​​paliwo należy do towarów, które można przewozić Zieloną Linią, pod warunkiem iż jest przeznaczone do użytku osobistego, jego wartość nie przekracza 260 euro i znajduje się w zbiorniku paliwa samochodu lub przenośnym pojemniku o pojemności nie większej niż 10 litrów.

Jednakże, choćby gdy poszczególne osoby twierdziły, iż przestrzegały przepisów, pracownicy urzędu celnego często nie chcieli wyjaśnić, dlaczego nie zezwalają na przepuszczenie paliwa – powiedziała Lottides.

Według raportu, na stronie internetowej urzędu celnego podano, iż paliwo znajduje się na liście towarów, których transport przez przejścia graniczne jest zabroniony.

Jak wskazano w raporcie, jest to sprzeczne z tym, co sam urząd celny powiedział rzeczniczce, powołując się na przepisy Green Line, które zezwalają na przewóz paliwa pod pewnymi warunkami.

Ponadto szef urzędu celnego poinformował rzeczniczkę, iż to na osobach fizycznych ciąży obowiązek udowodnienia, iż ​​przewożą paliwo „okazjonalnie”.

Co więcej, paliwo było transportowane w „zwykłym plastikowym pojemniku”, który nie spełniał protokołów bezpieczeństwa – wyjaśnił szef służby celnej

Mimo wszystko rzeczniczka stwierdziła, iż ​​wyjaśnienia funkcjonariuszy celnych dotyczące powodów zatrzymania paliwa były niejasne, co było widoczne, gdy dowiedziała się, iż później wiele osób dzwoniło i wysyłało e-maile z prośbą o dodatkowe informacje.

„Odmowa udzielenia niezbędnych informacji, wyjaśnień i doprecyzowań przez funkcjonariuszy celnych dotkniętym obywatelom, a także ogólne stanowisko urzędu celnego, który nie udziela jasnych informacji opinii publicznej w tej sprawie, narusza zasady przejrzystości, informacji i dobrej wiary, a także obowiązek kierownictwa, aby nie sprawiać kłopotów i nie zaskakiwać obywateli”.

Lottides dodała, iż w trosce o przejrzystość urząd celny powinien jasno udostępniać wszystkie informacje dotyczące obywateli.

„Konieczne jest, aby departament celny niezwłocznie podjął wszelkie niezbędne kroki w zakresie aktualizacji swojej strony internetowej i wydania oficjalnego komunikatu, aby wyjaśnić społeczeństwu, w jaki sposób departament stosuje przepisy Rozporządzenia o Zielonej Linii oraz co jest, a co nie jest objęte dozwolonym transferem z terytoriów okupowanych na obszary kontrolowane przez Republikę, aby rozwiać wszelkie wątpliwości wywołane fragmentarycznymi informacjami przekazywanymi obywatelom”.

Idź do oryginalnego materiału