Powyższy obrazek pokazuje ilość zatrudnionych ludzi w wielkiej amerykańskiej firmie półprzewodnikowej Wolfspeed, która bankrutuje.
Firma została założona w 1987 i nazywała się wtedy Cree, czyli tak, jak Indianie, których w Polsce nazywamy Kri. Dlaczego tak nazwali firmę? choćby Chat GPT tego nie wie.
W roku 2021 firma zmieniła nazwę na Wolfspeed. Dlaczego zmieniła? Tego Chat też nie wie.
niedługo po założeniu Cree zatrudniła imigrantów z byłego Związku Radzieckiego, przejmując technologię wzrostu SiC. Miałem przyjemność znać lidera tych Imigrantów Vladimira Dmitrieva. Był to łebski Facet, bardzo sympatyczny. Amerykanie wyssali całą wiedzę z Vladimira i się Go pozbyli. Vladimir założył małą firmę TDI, ale, niestety, niedługo potem umarł w wieku kilka ponad 50 lat na zawał serca. Czy towarzysze z Rosji Mu nie pomogli, nie wiem, ale wyobrażam sobie, iż mogli, bo tym razem to był transfer wiedzy z Sankt Petersburga (Instytut Ioffe) do Północnej Karoliny. Tym razem, bo wcześniej Sowieci ukradli Amerykanom wiele technologii, na czele z bombą atomową.
Wolfspeed jeszcze do niedawna był największym producentem kryształów podłożowych SiC, a jednocześnie ważnym dostawcą LEDów i tranzystorów na bazie GaN. Niestety, w roku 2025 firma prawie upadła. Jeszcze walczy, ale jest postawiona w stan upadłości. Cena akcji w październiku 2024 wynosiła 16 USD, a w czerwcu 2025 spadła do 40 centów (teraz wynosi 2,3 USD)! Zatrudnienie z 5000 spadło do 3300.
Co spowodowało, iż Wolfspeed umiera? Ano to, iż klienci się przekonali, iż dużo lepiej kupować SiC w chińskich firmach Tankeblue i kilku innych, bo jest tańszy i lepszy.
Przyznam się, iż problemy Wolfspeed powinny dać do myślenia wszystkim decydentom europejskim i amerykańskim. Dlaczego?
Otóż sukces Tankeblue urodził się w pekińskim Instytucie Fizyki. Profesor Xiaolong Chen, którego znam osobiście, nie tylko współzałożył firmę w roku 2008, ale i prowadzi dalej naprawdę wspaniałe badania.
Firma Wolfspeed współpracuje z North Carolina Agricultural & Technical State University, ale jest to kooperacja bardziej udawana, niż rzeczywista. Nie mam wglądu (Chat też nie ma) w nakłady na B+R dotyczące SiC w Instytucie Fizyki w Pekinie, ani takowych w NCA&TU, ale po publikacjach i wykładach, sądzę, iż jest to jak 10 do 1. Więcej kasy w chińskim ośrodku akademickim przekłada się na to, iż Wolfspeed bankrutuje.
Michał Leszczyński