Jak potrzeba, wychodzimy, bijemy się o Was. Tropimy pisowskie afery. A wy co robicie? Pozwalacie, żeby w mediach funkcjonowali symetryści? Lotna Brygada Opozycja, Babcia Kasia, Pablo Morales – walczyli i walczą. A wy? Rozsiedliście się w ministerialnych fotelach i nie macie czasu?
Tolerujecie ludzi, którzy osiem lat słodko sobie żyli w cieplarnianych warunkach, zgarniali setki tysięcy złotych albo i miliony co roku, za atakowanie dzisiejszej władzy. I co, ludzie się narażali, ryzykowali utratę pracy, zdrowia i życia a wy z władzy dzisiaj pozwalacie na symetryzm? No to, iż śmieją się z was różni poukrywani naczelni i redaktorki? Że lżą was przy wódce albo whisky, bo nie potraficie choćby ich zwolnić?
Żenujące jest to unikanie konfrontacji. Tych ludzi trzeba wywalić na zbity pysk. Tych ludzi trzeba piętnować i pokazywać jako zdrajców i kolaborantów. kilka trzeba, żeby przegrać wybory. kilka trzeba, żeby stracić szacunek. Od tego się zaczyna, a potem idzie ku upadkowi coraz szybciej.
Byli ludzie, którzy narażali zdrowie, narażali życie. Aresztowano ich, stawiano zarzuty. Byli ludzie, którzy walczyli aktywnie w sieci, dzisiaj są za to atakowani. Pomożecie im? Wyjaśnicie co pismacy, którzy dostawali miliony od Ziobry, robią? Kto ich inspiruje? Dlaczego nic nie robicie, gdy atakują swoich.
Układ działa?