Wojna rosyjsko-ukraińska. Raport 08.08.2025

2 dni temu

Wojna rosyjsko-ukraińska (stan na ranek 08.08.2025):

  • Rosjanie dokonali szeregu desantów na zachodniej części Dniepru, niedaleko jego ujścia. Walki realizowane są tuż pod Chersoniem oraz w samym mieście (dystrykt Ostrow). Na razie nie jest jasne, czy to wstęp do próby ponownego opanowania miasta, czy po prostu duża akcja dywersyjno-rozpoznawcza, obliczona na wymuszenie ściągnięcia w ten rejon większych sił przeciwnika, potrzebnych gdzie indziej.
  • Siły rosyjskie zajęły skrzyżowanie dróg w Stepnohirsku. Odcięto zatem możliwość zaopatrywania tamtejszej obrony z Zaporoża.
  • Trwają walki o centrum Pokrowska, gdzie Rosjanie sukcesywnie powiększają wybity przez siebie korytarz ze Żwirowe. Ukraińska obrona cały czas słabnie, a posiłki nie przybywają, gdyż ich już po prostu nie ma. Jednocześnie atakowane jest pobliskie Udaczne. Według lokalnych dowódców rosyjskich, upadek miejscowości to kwestia kilku dni.
  • Ukraińcom udało się zatrzymać rosyjskie postępy na przedpolu Rodynskie. Odbyło się to oczywiście kosztem obrony Pokrowska.
  • Na odcinku kostiantyniwskim upadła obrona Kateryniwki. Tym samym na południe od zbiornika Kleban-Byk nie ma już większych sił ukraińskich, a jedynie odizolowane punkty oporu oraz grupy maruderów, próbujące przedrzeć się na drugi brzeg.
  • Nowe rosyjskie ataki na Siwiersk i Zariczne. Na razie nie odnotowano znaczących postępów.
  • Rosja przerzuciła spore siły na terytorium Białorusi. Przyczyną są coroczne ćwiczenia „Zapad”, jednak nigdy nie wiadomo, czy tym razem nie będzie to przykrywka do inwazji z północy, które Ukraińcy, z uwagi na wyczerpanie rezerw i braki w obsadzie jednostek walczących na froncie, nie mieliby już czym zatrzymać.
  • Donald Trump ogłosił, iż spotka się z Władimirem Putinem, choćby jeżeli tenże nie odbędzie wcześniej spotkania z Wołodymyrem Zełenskim. Amerykański prezydent zaczął łagodzić swoją pozycję. PYtany o sankcje na Rosję, które miały wejść w życie dzisiaj, odpowiedział wymijającą, twierdząc, iż „piłka jest po stronie Rosji”.

Link do poprzedniego raportu z frontu znajduje się tutaj.

Idź do oryginalnego materiału