Donald Trump zapowiedział nałożenie ceł na Unię Europejską. Szykuje się wojna handlowa z Brukselą. Prezydent USA twierdzi, iż UE jest „nieuczciwa” wobec amerykańskich firm i oskarża ją o blokowanie dostępu do swojego rynku. jeżeli cła wejdą w życie, mogą wpłynąć na handel międzykontynentalny i zaostrzyć relacje między Waszyngtonem a Brukselą.
Trzy szybkie fakty:
- Trump zapowiedział „zdecydowane” działania wobec UE, twierdząc, iż Ameryka ma z nią 300 miliardów dolarów deficytu handlowego.
- Nowe cła miałyby objąć m.in. samochody i produkty rolne importowane z Europy.
- Unia Europejska dotąd unikała otwartej konfrontacji handlowej z USA, ale może odpowiedzieć własnymi sankcjami.
Trump grozi Unii Europejskiej nowymi cłami. Wojna handlowa na horyzoncie?
Podczas spotkania z dziennikarzami Donald Trump zapowiedział, iż nałoży cła na produkty sprowadzane z Unii Europejskiej. Jego zdaniem Wspólnota blokuje dostęp amerykańskich firm do swojego rynku, podczas gdy USA otwiera się na europejskie towary.
Oni nie biorą naszych samochodów, nie chcą naszych produktów rolnych, prawie nic od nas nie kupują. A my od nich przyjmujemy wszystko. To niedopuszczalne – powiedział Trump.
Prezydent podkreślił, iż Stany Zjednoczone mają gigantyczny deficyt handlowy z UE, sięgający 300 miliardów dolarów rocznie. Twierdzi, iż taka sytuacja jest nie do zaakceptowania i iż jego administracja podejmie działania w celu jej zmiany.
Europejskie gospodarki zagrożone
Jeśli Trump faktycznie wprowadzi nowe cła, może to oznaczać poważne problemy dla europejskich eksporterów. Szczególnie dotknięte mogą być Niemcy i Francja, które eksportują do USA ogromne ilości samochodów i produktów rolnych.
Unia Europejska dotąd starała się unikać eskalacji konfliktu handlowego z Waszyngtonem. Jednak ewentualne działania Trumpa mogą zmusić Brukselę do odpowiedzi.
Czytaj więcej: Trump zapowiada „złoty wiek” dla USA
Jak zareaguje Unia Europejska?
Europejscy przywódcy jeszcze nie odpowiedzieli oficjalnie na zapowiedzi Trumpa, ale możliwe są różne scenariusze. W przeszłości UE stosowała strategię „czekania i negocjacji”, jednak teraz może sięgnąć po środki odwetowe.
Jednym z możliwych kroków byłoby nałożenie własnych ceł na amerykańskie produkty, np. towary technologiczne lub rolnicze. Wcześniej UE stosowała takie rozwiązanie wobec USA w odpowiedzi na politykę celną Trumpa.
mn