Portal Politico zauważył w poniedziałek, iż sposób, w jaki Elon Musk wykorzystuje swoją platformę X do promowania prawicowych sił w Europie, stanowi poważne wyzwanie dla unijnych urzędników powracających do pracy po przerwie świątecznej. Według portalu działalność Muska może mieć wpływ m.in. na wybory prezydenckie w Polsce.
Brukselskie wydanie Politico zwróciło uwagę, iż Musk, będący bliskim współpracownikiem prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, przejawia „obsesję” na punkcie polityki europejskiej. W ostatnich tygodniach otwarcie wsparł skrajnie prawicową partię Alternatywa dla Niemiec (AfD), zapowiadając wywiad z jej liderką, Alice Weidel, jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech zaplanowanymi na 23 lutego. Musk określił niemieckiego kanclerza Olafa Scholza jako „niekompetentnego głupca” i stwierdził, iż „tylko AfD może uratować Niemcy”.
Miliarder krytycznie wypowiadał się również o premierze Wielkiej Brytanii Keirze Starmerze, apelując do króla Karola III o rozwiązanie parlamentu i rozpisanie przedterminowych wyborów. Politico podkreśla, iż Musk może odegrać istotną rolę w nadchodzących wyborach w Europie, w tym w Polsce, Rumunii, Czechach, Irlandii i innych krajach.
Unijna odpowiedź na działania Muska
Działalność Muska budzi obawy, zwłaszcza w kontekście jego wpływu na politykę europejską i potencjalnego utożsamiania jego opinii z poglądami administracji Trumpa. UE może jednak zareagować na działania miliardera, korzystając z przepisów Aktu o usługach cyfrowych (DSA). W lipcu 2024 roku Komisja Europejska uznała, iż platforma X naruszyła przepisy DSA, m.in. w zakresie weryfikacji użytkowników, przejrzystości reklam i dostępu do danych. Powstaje pytanie, czy KE zdecyduje się na kolejne kroki wobec platformy Muska.
Ekspert Felix Kartte, doradca grupy lobbingowej Reset, zaznaczył, iż DSA nie zakazuje Muskowi promowania swoich poglądów, ale daje regulatorom narzędzia do oceny, czy działania platformy X są zgodne z zasadami. W przypadku wzmacniania nielegalnej mowy nienawiści lub osłabiania pluralizmu mediów, KE mogłaby argumentować, iż X nie wywiązuje się z obowiązków wynikających z DSA.
Zdaniem Politico, choć DSA daje Komisji Europejskiej narzędzia do ograniczenia działań Muska, przynajmniej w krótkiej perspektywie, większym priorytetem może być unikanie otwartej konfrontacji z Trumpem i jego otoczeniem.