Wojna baronów w PiS. O co się kłócą?

7 miesięcy temu

Najważniejsi politycy PiS milcząco założyli, iż dni obecności Jarosława Kaczyńskiego w polskiej polityce są już policzone. I iż czas rozpocząć wyścig o spadek po odchodzącym satrapie.

Swoich politycznych ambicji nie ukrywa Mateusz Morawiecki. Chrapkę ma też Mariusz Błaszczak i choćby Andrzej Duda. Ostatnio media zaczęły wskazywać na Przemysława Czarnka, którego ma „kochać PiS-owski lud” no i lubić sam Kaczyński.

Tyle tylko, iż cały ten wyścig oparty jest aż o dwie niewiadome. – Jak to w PiS. Z jednej strony niby nikt nie wierzy w to, iż prezes odejdzie, z drugiej ruszyła już wojna o schedę – mówi jeden z polityków partii Kaczyńskiego w rozmowie z portalem Interia. Tyle tylko, iż dodaje iż „w partii buzuje i dziś wszystko jest możliwe”.

– Łącznie z tym, iż PiS nie dotrwa w obecnym kształcie do tego nieszczęsnego 2025 roku – dodaje.

My obstawiamy rozwiązanie w którym w każdy z pretendentów będzie miał swoją własną partyjkę. I będzie przekonywał, iż to on właśnie jest prawowitym „dziedzicem Lecha” no i oczywiście Jarosława. Ot, taki polityczny plankton.

Idź do oryginalnego materiału