Włoska Izba Deputowanych zatwierdziła projekt ustawy przywracający 4 października święto narodowe ku czci św. Franciszka z Asyżu. Ustanowienie dodatkowego dnia wolnego od pracy wywołuje pytania o jego konsekwencje gospodarcze, nie tylko w kontekście Włoch, ale również całej Unii Europejskiej.
Włoska Izba Deputowanych zatwierdziła ustawę przywracającą 4 października jako święto narodowe ku czci św. Franciszka z Asyżu. Projekt poparło 247 deputowanych, przeciw było dwóch, a ośmiu wstrzymało się od głosu. Teraz propozycja trafi do senatu.
Premier Giorgia Meloni podkreśla, iż postać św. Franciszka „stanowi rdzeń tożsamości naszego narodu”, a dodatkowy dzień ma przypominać o wartościach, które wyznawał i których bronił założyciel zakonu franciszkanów.
Dni wolne powodują jednak koszty – zarówno dla Włoch, jak i dla całej UE. Najwięcej ustawowo wolnych dni mają Litwa (16) oraz Bułgaria, Cypr, Rumunia i Słowacja (po 15), a najmniej Dania, Holandia i Hiszpania (po 9). Polska posiada 12 takich dni, nie licząc Wigilii Bożego Narodzenia, która od tego roku również będzie dniem wolnym.
Francja i Finlandia: próby ograniczenia kosztów
W lipcu ówczesny premier Francji François Bayrou zaproponował likwidację dwóch dni wolnych od pracy – Poniedziałku Wielkanocnego oraz obchodzonego 8 maja Dnia Zwycięstwa. Celem jest zwiększenie produktywności i ograniczenie wydatków.
Francuzi nie przyjęli jednak tej propozycji szczególnie entuzjastycznie, a po zmianie premiera nowy szef rządu Sébastien Lecornu zdecydował o jej wycofaniu.
W Finlandii Federacja Fińskich Przedsiębiorców zaproponowała przesunięcie Święta Trzech Króli i Wniebowstąpienia Pańskiego na weekend, aby zwiększyć produktywność. Podobne rozwiązanie w przypadku drugiego z tych świąt stosuje od przeszło dwudziestu lat polski Kościół katolicki, w związku z czym Wniebowstąpienie nie jest w Polsce dodatkowym dniem wolnym – bo obchodzi się je zawsze w niedzielę.
– Aby sprostać stojącym przed nami wyzwaniom, związanym zarówno ze wzmocnieniem obronności, jak i opieką nad starzejącym się społeczeństwem, musimy więcej pracować – uzasadniał potrzebę zmian dyrektor federacji Mikael Pentikäinen. Według organizacji takie przesunięcie mogłoby zwiększyć PKB o 0,2 proc. w przypadku każdego z tych dwóch świąt, czyli łącznie o około 1,1 mld euro rocznie.
Polska: Wolna Wigilia i koszty dla gospodarki
W Polsce wolna Wigilia wzbudza podobne dyskusje. Minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, iż „część gospodarki znacznie spowalnia, więc trudno jest oszacować skutki finansowe (wprowadzenia kolejnego dnia wolnego od pracy – red.)”.
Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz dodała, iż każdy dzień wolny to koszt dla gospodarki od 6 do 8 miliardów złotych, a analityk FOR Mateusz Michnik ocenił, iż „w wyniku wprowadzenia wolnej od pracy Wigilii polski PKB będzie niższy o ok. 2 mld zł”.
Mimo tego większość Polaków popiera decyzję – 85 proc. uważa, iż 24 grudnia nie powinien być standardowym dniem pracy, a 76 proc. twierdzi, iż uczynienie go dniem wolnym od pracy nie zaszkodzi gospodarce.