Właściciele nieruchomości zapłacą znacznie więcej. Te podwyżki dotkną miliony Polaków

2 godzin temu

Od stycznia 2026 roku wszystkie podatki lokalne wzrosną o 4,5 procent. Oznacza to, iż właściciele mieszkań, domów i firm zapłacą więcej niż w tym roku. To nie koniec – podwyżka dotknie też właścicieli psów i turystów w kurortach. Główny Urząd Statystyczny ogłosił dane, które rozwieją nadzieje na zamrożenie podatków lokalnych. Wskaźnik inflacji za pierwsze półrocze 2025 roku wyniósł 4,5 procent, co automatycznie oznacza podwyżkę wszystkich opłat pobieranych przez samorządy. To znacznie więcej niż w poprzednich latach – w 2025 roku wzrost wyniósł zaledwie 2,7 procent.

Fot. Warszawa w Pigułce

Dlaczego wszystkie podatki idą w górę?

Mechanizm podwyżek nie jest przypadkowy. Polski system podatkowy przewiduje automatyczne dostosowywanie stawek podatków lokalnych do wskaźnika inflacji z pierwszego półrocza roku. Jak wyjaśnia Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt, to zabezpieczenie przed spadkiem realnej wartości wpływów do budżetów gmin.

Ministerstwo Finansów już 1 sierpnia ogłosiło nowe maksymalne stawki w obwieszczeniu opublikowanym w Monitorze Polskim. Teraz samorządy mają czas do końca roku na podjęcie własnych uchwał – mogą ustalić stawki niższe, ale nie wyższe od tych określonych przez rząd.

Mieszkania i domy – ile więcej zapłacisz?

Podwyżka podatku od nieruchomości mieszkalnych może wydawać się niewielka, ale w skali roku oznacza zauważalne koszty. Maksymalna stawka za metr kwadratowy mieszkania wzrośnie z obecnych 1,19 złotego do 1,24 złotego.

Właściciel typowego 50-metrowego mieszkania zapłaci rocznie 62 złote zamiast obecnych 59,50 złotego – to wzrost o 2,50 złotego. Dla właściciela domu o powierzchni 120 metrów kwadratowych oznacza to podwyżkę z 142,80 złotego do 148,80 złotego rocznie.

Pozornie niewielkie kwoty kumulują się w przypadku większych nieruchomości. Właściciel dużego domu o powierzchni 200 metrów kwadratowych zapłaci dodatkowo 10 złotych rocznie, a właściciel kilku mieszkań na wynajem może liczyć się z podwyżką liczoną w dziesiątkach złotych.

Firmy odczują podwyżkę najbardziej

Znacznie większe obciążenia czekają właścicieli i najemców nieruchomości komercyjnych. Maksymalna stawka podatku od budynków wykorzystywanych do działalności gospodarczej wzrośnie z 34 złotych do 35,53 złotego za metr kwadratowy.

Przedsiębiorca wynajmujący biuro o powierzchni 100 metrów kwadratowych zapłaci 3553 złote rocznie zamiast obecnych 3400 złotych – to wzrost o 153 złote. Właściciele większych kompleksów biurowych czy centrów handlowych mogą spodziewać się podwyżek liczonych w tysiącach złotych.

Ta podwyżka może wpłynąć na czynsze komercyjne. Właściciele nieruchomości często przenoszą zwiększone koszty podatkowe na najemców, co ostatecznie może odbić się na cenach towarów i usług oferowanych przez firmy.

Nie tylko nieruchomości – co jeszcze podrożeje?

Podwyżki dotkną również innych obszarów życia codziennego. Podatek od posiadania psa wzrośnie z 178,26 złotego do 186,28 złotego rocznie – o ponad 8 złotych. To może być szczególnie odczuwalne dla rodzin o niższych dochodach oraz seniorów.

Droższe staną się pobyty w kurortach. Opłata uzdrowiskowa wzrośnie z 6,38 złotego do 6,66 złotego za dobę. Dla rodziny planującej dwutygodniowy pobyt w uzdrowisku oznacza to dodatkowe koszty rzędu kilkunastu złotych.

Podwyżki obejmą też transport ciężarowy. Właściciele samochodów o masie od 3,5 do 5,5 tony zapłacą około 1259 złotych rocznie zamiast obecnych około 1205 złotych. To istotne obciążenie dla małych firm transportowych.

Opłata targowa uderzy w drobnych handlarzy

Szczególnie dotkliwa może być podwyżka opłaty targowej do maksymalnie 1176,67 złotego dziennie. Drobni handlarze, którzy często pracują na niewielkich marżach, mogą być zmuszeni do podniesienia cen produktów lub ograniczenia swojej działalności.

To może wpłynąć na różnorodność oferty na tradycyjnych targowiskach i bazarach, które dla wielu konsumentów są źródłem tańszych produktów spożywczych.

Samorządy zadecydują o ostatecznych kwotach

Ministerstwo określa jedynie maksymalne stawki, ale to lokalne rady gmin decydują o rzeczywistych obciążeniach. Gminy mogą ustalić podatki na poziomach niższych od maksymalnych, ale nie mogą ich przekroczyć.

W praktyce wiele samorządów wykorzystuje pełen potencjał podatkowy, szczególnie te borykające się z problemami finansowymi lub planujące duże inwestycje infrastrukturalne. Inne, dążące do przyciągnięcia mieszkańców i inwestorów, mogą zdecydować się na niższe stawki.

Co to oznacza dla twojego portfela?

Podwyżki podatków lokalnych to dodatkowe obciążenie dla milionów Polaków. Choć pojedyncze kwoty mogą wydawać się niewielkie, ich suma w skali roku jest zauważalna dla budżetów domowych.

Właściciel mieszkania, domu i samochodu może spodziewać się wzrostu rocznych kosztów o kilkadziesiąt złotych. Dla przedsiębiorców prowadzących działalność w wynajmowanych lokalach oznacza to potencjalnie wyższe czynsze, które właściciele będą dążyć do przeniesienia na najemców.

Osoby planujące zakup nieruchomości powinny uwzględnić rosnące koszty utrzymania w swoich kalkulacjach. Te, które już są właścicielami, powinny przygotować się na wyższe rachunki od marca 2026 roku.

Porównanie z poprzednimi latami pokazuje skalę zmian

Analiza ostatnich lat ujawnia dramatyczne różnice w tempie wzrostu podatków lokalnych. W latach 2022-2023, gdy inflacja osiągała rekordowe poziomy, łączny wzrost stawek wyniósł około 30 procent. W 2024 roku podwyżka wyniosła jedynie 2,7 procent, a w 2025 roku – zaledwie 2,7 procent.

Planowany wzrost o 4,5 procent w 2026 roku oznacza powrót do bardziej znaczących podwyżek, choć przez cały czas znacznie mniejszych niż w okresie najwyższej inflacji. Dla przykładu – podatek od mieszkania o powierzchni 60 metrów kwadratowych wzrósł w 2023 roku o około 10 złotych, w 2025 roku o mniej niż 3 złote, a w 2026 roku wzrośnie o około 3 złote.

Jak przygotować się na podwyżki?

Właściciele nieruchomości powinni już teraz przygotować się na wyższe rachunki. Warto sprawdzić uchwały swojej gminy, które będą publikowane jesienią 2025 roku na stronach BIP urzędów.

Przedsiębiorcy powinni uwzględnić potencjalnie wyższe koszty prowadzenia działalności w planach finansowych na 2026 rok. Może to wpłynąć na decyzje dotyczące lokalizacji firm czy renegocjacji umów najmu.

Rodziny planujące większe wydatki, takie jak zakup nieruchomości czy dłuższe pobyty w kurortach, powinny uwzględnić rosnące koszty w swoich budżetach. Te pozornie niewielkie podwyżki mogą się kumulować do znaczących kwot w skali całego roku.

Perspektywy na kolejne lata

Przyszłe podwyżki będą zależeć od rozwoju sytuacji inflacyjnej w Polsce. jeżeli Narodowy Bank Polski zdoła skutecznie sprowadzić inflację do celu 2,5 procent, przyszłe wzrosty podatków lokalnych powinny być umiarkowane.

Jednak w przypadku utrzymywania się podwyższonej inflacji właściciele nieruchomości mogą spodziewać się dalszych znaczących wzrostów w kolejnych latach. Dlatego warto już teraz monitorować komunikaty GUS dotyczące wskaźników cenowych i przygotowywać się na potencjalne zmiany.

Idź do oryginalnego materiału