Prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska reprezentowała w miniony piątek miasto na pogrzebie zmarłego niedawno Honorowego Obywatela Świdnicy, byłego burmistrza niemieckiego Biberach, o czym powiadomiła na prowadzonym przez miasto profilu „Beata Moskal-Słaniewska prezydent Świdnicy” w mediach społecznościowych. Ani na tym profilu, ani na stronie miasta, ani w utrzymywanym przez podatników samorządowym biuletynie Moja Świdnica nie znalazła się choćby najskromniejsza wzmianka o nadaniu w tym samym dniu tytułu Zasłużonej dla Miasta Świdnicy pisarce Agnieszce Dobkiewicz. To pierwszy taki przypadek w historii wyróżnienia.
TEGO NIE PRZECZYTASZ W „MEDIACH” SAMORZĄDOWYCH
Beata Moskal-Słaniewska nigdy nie doceniła działalności świdniczanki, Agnieszki Dobkiewicz, która od wielu lat działa na rzecz Świdnicy, a jej dokonania na niwie literatury faktu (jest autorką m.in. bestsellerowej książki „Pożydowskie. Niewygodna pamięć”) przynoszą miastu rozgłos nie tylko w Polsce, ale także poza jej granicami. Dzierżąca władzę od 11 lat prezydentka nie zareagowała na dwa wnioski o przyznanie pisarce Nagrody Prezydenta Miasta w dziedzinie kultury i robiła wszystko, w porozumieniu z PiS-em, co w jej mocy, by nie dopuścić do przegłosowania uchwały o nadaniu Agnieszce Dobkiewicz tytułu „Zasłużony dla Miasta Świdnicy”. Tym razem osób, które potrafiły wznieść się ponad lokalne polityczne bagno, było więcej niż posłusznych wykonawców woli Beaty Moskal-Słaniewskiej.
Poplecznicy prezydentki, bez wyjaśnienia, dlaczego, głosowali na nie. Nikt nie miał argumentu, by zaprzeczyć niepodważalnym zasługom dla miasta Agnieszki Dobkiewicz. Nie od dziś jednak wiadomo, iż dla Beaty Moskal-Słaniewskiej solą w oku jest praca Zasłużonej w mediach, którą traktuje tak, jak powinno się traktować: dziennikarze są od patrzenia władzy na ręce, a nie od pisania laurek.
Kto jeszcze nie wierzył, czemu służą media samorządowe i sterowane przez władze kanały informacji, ma doskonały przykład na manipulowanie rzeczywistością. W żadnym, utrzymywanym przez podatników źródle informacji, nie ukazała się najskromniejsza bodaj wzmianka o piątkowej uroczystości wręczenia Agnieszce Dobkiewicz dyplomu i pamiątkowej odznaki Zasłużony dla Miasta Świdnicy. To pierwszy taki przypadek w całej, 13-letniej historii wyróżnienia.
Na szczęście mimo ogromnego nakładu sił i starań prezydentce Świdnicy nie uda się wymazać z historii osoby, która tu się urodziła i tu realizuje projekty nierozerwalnie związane z mieszkańcami i miastem, a dowodem tego jest ogromne wsparcie świdniczan, wyrażane w wolnych i niezależnych publikatorach oraz mediach społecznościowych wielu osób.
Agnieszka Szymkiewicz