Władze Kielc chcą inwestować w retencję i bioróżnorodność

1 godzina temu
Zdjęcie: 22.09.2025. Kielce. Urząd Miasta Kielce. Konferencja dot. inwestowania w odporność klimatyczną / Fot. Marcin Marszałek - Radio Kielce


Budowa kanałów deszczowych, zbiorników retencyjnych, a także stawianie na bioróżnorodność. Władze Kielc chcą inwestować w odporność klimatyczną. Ambitne plany mają być odpowiedzią na cykliczne podtopienia miejskich ulic oraz apele opozycyjnych radnych nawołujących do podjęcia zdecydowanych działań w tej sprawie. Wartość wszystkich projektów zaprezentowanych przez magistrat jest wyceniana na około 230 mln zł.

Agata Wojda, prezydent Kielc informuje, iż bez kompleksowych działań inwestycyjnych rozwiązanie problemu gwałtownego zalewania ulic po obfitych opadach deszczu w okresie letnim nie będzie możliwe. Przyznaje przy tym, iż każda ulewa wiąże się z potencjalnymi zniszczeniami infrastruktury miejskiej oraz wydatkami związanymi z interwencjami służb ratowniczych.

– Przygotowaliśmy pierwszy etap kompleksowego projektu gospodarowania wodami i radzenia sobie z miejską retencją. Przedsięwzięcie jest podzielone na dwa segmenty. Pierwszy to inwestycje w infrastrukturę drogową na kilku częściach miasta. Zlokalizowaliśmy parę punktów, w których zdiagnozowaliśmy cykliczne problemy z podtopieniami – mówi.

Zgodnie z intencją władz Kielc budowa nowej nawierzchni i kanalizacji deszczowej ma być przeprowadzona na ul. Szwedzkiej oraz Przelot. Odwodnienie wraz z podziemnym zbiornikiem ma pojawić się przy ul. Klonowej. Z kolei w ramach budowy skrzyżowania ul. Leszczyńskiej i Polskiej ma powstać zbiornik i oczyszczalnia wód deszczowych. Podobne rozwiązanie ma pojawić się przy ul. Domaszowskiej. Natomiast przy ul. Weterynaryjnej, Łanowej, Marmurowej i Pakosz oraz rondzie Giedroycia powstaną m.in. ogrody deszczowe, łąki kwietne i podziemne zbiorniki retencyjne.

– Równolegle chcemy realizować inwestycje w tereny zielone, w infrastrukturę błękitno-zieloną i bioróżnorodność. Chodzi przede wszystkim o to, by woda miała możliwość ujścia w grunt, zamiast spływać po chodnikach i ulicach – dodaje Agata Wojda.

Modernizacja terenów zielonych ma objąć rewitalizację stawu w parku miejskim, parku Górki Czarnowskie, utworzenie parku Ślichowice czy modernizację stawu w lesie na Stadionie i poprawę retencji wody w rejonie skweru Szarych Szeregów.

22.09.2025. Kielce. Urząd Miasta Kielce. Konferencja dot. inwestowania w odporność klimatyczną / Fot. Marcin Marszałek – Radio Kielce

Agata Wojda zapewnia, iż miasto chce realizować wspomniane projekty przy wykorzystaniu unijnego wsparcia. Jednak realizacja części z nich ma być zagwarantowana dopiero wtedy gdy rada miasta wyrazi zgodę na zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego. Ten, jak informowaliśmy ma wynieść łącznie 397 mln zł.

– To finansowanie w wielu projektach sięga 85 proc. Niezbędne jest jednak zabezpieczenie wkładów własnych do tych projektów. Część z nich jest zgłoszona. Większość z nich jest przygotowywana do dużego wniosku, który planujemy złożyć do programu FEnIKS, za który odpowiada ministerstwo klimatu i środowiska. W momencie otrzymania pozytywnej decyzji musimy mieć możliwość zabezpieczenia tych pieniędzy w dokumentach finansowych – budżecie miasta i Wieloletniej Prognozie Finansowej – tłumaczy.

Prezydent miasta dodaje, iż wbrew zarzutom radnych Prawa i Sprawiedliwości brak uwzględnienia pewnych inwestycji w planach budżetowych wynika z faktu, iż zostaną one w nich ujęte w momencie gdy miasto pozyska na nie dofinansowanie.

Aneta Boroń, zastępca prezydenta miasta podkreśla, iż planowane inwestycje mają przyczynić się do osiągniecia kilku ważnych celów poprawiających jakość życia w Kielcach.

– To redukcja efektu miejskiej wyspy ciepła, poprawa mikroklimatu, podniesienie jakości życia poprzez otwarcie zielonych przestrzeni dla kielczan oraz wzrost efektywności energetycznej wynikający z wymiany oświetlenia parkowego i ulicznego na LED-owe – wylicza.

Do tej pory miasto złożyło wniosek o przyznanie wsparcia na modernizację stawu miejskiego, budowę zbiornika retencyjnego pod rondem Giedroycia, czy zbiornika retencyjnego przy ul. Klonowej. Prezydent Kielc utrzymuje, iż bez kredytu konsolidacyjnego realizacja takich przedsięwzięć jak park Ślichowice, prace na skwerze Szarych Szeregów czy na Górkach Czarnowskich mogą stanąć pod znakiem zapytania.



Idź do oryginalnego materiału