Wiśniewska oburzona zachowaniem posłów na posiedzeniu Sejmu. Internauci dali popalić młodej posłance

Zdjęcie: Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl


- To, co zobaczyliśmy, podczas pierwszego posiedzenia Sejmu, to było absolutne załamanie się kultury parlamentaryzmu - oceniła Aleksandra Wiśniewska. Debiutująca posłanka KO porównała Zjednoczoną Prawicę do warlordów i watażków. Jej wypowiedź spotkała się z ostrą krytyką komentujących w internecie.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Wiśniewska była gościną piątkowego (17 listopada) wydania programu "Kampania bez kitu" emitowanego na antenie TVN 24. Podczas rozmowy w studiu młoda posłanka wypowiedziała się na temat przebiegu pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji.

REKLAMA







Zobacz wideo
Małgorzata Druciarek: Kobieta prezydentką? My kobiety jesteśmy od tego, żeby pójść na pierwszą linię



Wiśniewska o "załamaniu się kultury parlamentaryzmu": Powinniśmy dążyć do najwyższych standardów
- Przyznam szczerze, iż to, co zobaczyliśmy podczas tego pierwszego posiedzenia Sejmu, to było absolutne załamanie się kultury parlamentaryzmu. Uważam, iż nie powinniśmy tego traktować jako takie status quo, gdzie posłowie i posłanki mogą przychodzić do Sejmu i brać udział w debacie tacy rozstrojeni, w najgorszej formie fizycznej, psychicznej i duchowej, tylko naprawdę powinniśmy dążyć do jak najwyższych standardów parlamentaryzmu - stwierdziła Aleksandra Wiśniewska.



Posłanka powiedziała również, iż "to, co pokazała szczególnie Zjednoczona Prawica", w tym minister Zbigniew Ziobro i minister Przemysław Czarnek, "to po prostu aberracja". - Ja pracowałam wiele lat na wojnach i przyznam, iż obserwowałam na przykład negocjacje między warlordami czy watażkami. I tam często, mimo iż zdarzają się na przykład morderstwa na tle politycznym, poziom honoru, szacunku i dekorum jest dużo wyższy - dodała Wiśniewska.


Posłanka KO nazwała Zjednoczoną Prawicę aberracją. Internauci wściekli
Wypowiedź posłanki spotkała się z ostrą reakcją ze strony komentujących w internecie. Wielu uznało, iż porównanie polityków Zjednoczonej Prawicy do morderców i watażków oraz odnoszenie się do ich honoru było nie na miejscu.



"'Pracowałam wiele lat na wojnach [...] obserwowałam negocjacje warlordów' mówi A. Wiśniewska, opowiadając o pierwszym posiedzeniu Sejmu XD" - napisał w serwisie X Marcel Formela związany z Suwerenną Polską. "Pani Olu, pani widziała kiedykolwiek zachowania pani kolegów i koleżanek? Co one miały wspólnego z kulturą? Czy pani na ich zachowania była ślepa? - pytają internauci.